Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Faulhaber robotic
Powrót do listy komunikatów Dodano: 2020-05-11  |  Ostatnia aktualizacja: 2020-05-11
Poduszka energochłonna TMA - zasada działania
Poduszka energochłonna TMA - zasada działania

Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoją osoby organizujące pracę robotników zajmujących się utrzymaniem dróg, jest zapewnienie ich bezpieczeństwa. Pędzące samochody, nie zawsze dobra widoczność i zmieniające się warunki pogodowe sprawiają, że zabezpieczenie pracowników przed wypadkami może być nie lada wyzwaniem. Wśród popularnych rozwiązań pozwalających na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa znajduje się poduszka zderzeniowa TMA. Czy jest skuteczna? Jak działa?

 

Co to jest poduszka zderzeniowa TMA?

Poduszka zderzeniowa to długa na 4 metry i wysoka na 1,6 metra osłona, ciągnięta przez samochód osobowy. Wykonana jest z odblaskowych materiałów i wyposażona w oświetlenie LED - co zapewnia optymalną widoczność nawet podczas gęstej mgły czy silnych opadów deszczu. Jednak nie w tym tkwi jej skuteczność - poduszka pozwala bowiem na zminimalizowanie skutków wypadków samochodowych, które są największym zagrożeniem dla zdrowia i życia pracowników. Niestety, kierowcy coraz częściej korzystają z telefonów komórkowych podczas prowadzenia samochodu, przekraczają dopuszczalną prędkość czy wykazują się brawurą - nawet podczas jazdy z dużą prędkością, co stwarza ryzyko nie tylko dla nich samych, ale również dla pracowników drogowych, zajmujących się remontami i utrzymaniem ich w należytym stanie. Z tych powodów samo dbanie o należyte oznaczenie prowadzonych prac w obszarze pasa drogowego nie zawsze okazuje się wystarczające.

 

Jak to działa w praktyce?

Na jakiej więc zasadzie działa poduszka zderzeniowa? Jest ona w stanie przejąć energię kinetyczną rozpędzonego samochodu. Jak wyjaśnia Jan Leszczyński z firmy Tioman

„Ten sprzęt zatrzyma samochód osobowy, które będzie się poruszać z prędkością 100 kilometrów na godzinę i nie może ważyć więcej niż dwie tony.”

jan-leszczynski-tioman.png

Jest więc w stanie bezpiecznie zatrzymać większość samochodów osobowych, minimalizując poniesione obrażenia, zarówno przez kierowcę, jak i pracowników. Taka poduszka jest łatwa w instalacji i rozstawieniu (całość można wykonać bez wysiadania z kabiny pojazdu) i jest gotowa do użycia w zaledwie kilkanaście sekund.

W bieżącym roku koło do co najmniej 4 kolizji z udziałem poduszki zderzeniowej TMA. W jednym z nich w rozstawioną osłonę uderzył rozpędzony samochód dostawczy, który nawet nie rozpoczął hamowania. Na szczęście dzięki zastosowaniu poduszki zderzeniowej nie tylko w tym, ale również w pozostałych 3 zdarzeniach obyło się bez ofiar, w czym główna zasługa specjalnej konstrukcji samej poduszki.

Zalety poduszki zderzeniowej dostrzegają również sami pracownicy zajmujący się utrzymaniem dróg. W wywiadach przyznają, że dzięki jej obecności czuja się bezpieczniej i pozytywnie oceniają pracodawcę, który inwestując w takie rozwiązania, rzeczywiście dba o ich pomyślność.

 

Czy zyskają popularność?

Świadomość dotyczącą zagrożeń i sposobów ich eliminacji z każdym rokiem rośnie. Niemała w tym zasługa krajów Zachodniej Europy, w których od dawna kładzie się ogromny nacisk na bezpieczeństwo - niezależnie od profilu wykonywanych prac. W związku z tym w wielu europejskich Państwach wykorzystanie poduszki jest standardem. Przykładowo w znacznie mniejszej Belgii od lat z powodzeniem są one stosowane i obecnie na wyposażeniu służb drogowych jest ich ponad 10 razy więcej niż w naszym kraju. Pozwala to mieć nadzieję, że również i w naszym kraju poduszki zderzeniowe staną się często spotykanym na drogach standardem, dzięki którym dziesiątki osób uda się uratować przed skutkami wypadków drogowych. Stałoby się to z korzyścią dla nas wszystkich.

Więcej informacji o poduszce TMA znajdą Państwo w karcie produktu klikając tutaj.

 

Kategoria komunikatu:

Komunikat sponsorowany

Źródło:
tioman.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Czytaj także