Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-08-08 | Ostatnia aktualizacja: 2010-08-08
Polacy pracują nad inteligentnym systemem monitoringu miejskiego
Jak przekonują naukowcy z Bytomia, którzy pracują nad innowacyjnym, inteligentnym systemem monitoringu miejskiego, takie mogą nie tylko pokazywać, co dzieje się w ważnych punktach miasta, ale także wyprzedzająco sygnalizować potencjalnie groźne osoby i sytuacje. Badania nad rozwiązaniami wspierającymi bezpieczeństwo w miastach i obiektach, rozpoczynają specjaliści z Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych, której zamiejscowy wydział informatyki znajduje się w Bytomiu (Śląskie). Informuje o nich PAP w serwisie Nauka w Polsce.
Projekt pod kierunkiem dziekana bytomskiego wydziału, prof. Konrada Wojciechowskiego, ma potrwać dwa lata. Jego efektem ma być zaawansowany monitoring miejski, zdolny do automatycznej identyfikacji zachowań i osób oraz wykrywania sytuacji niebezpiecznych.
Technologia ma pozwolić m.in. na automatyczne rozpoznawanie osoby na podstawie chodu czy ocenę stanu emocjonalnego poszczególnych osób na podstawie mimiki twarzy i gestów. Inne możliwości to np. automatyczne wykrywanie nietypowych lub niebezpiecznych ruchów osoby czy grupy oraz typowanie sytuacji poprzedzających awantury lub akty wandalizmu.
System będzie budowany na podstawie określonych wzorców zachowań, zarówno poszczególnych ludzi, jak i grup. Dzięki odpowiedniemu zaprogramowaniu będzie mógł wytypować zachowania i sytuacje odbiegające od wzorca, zwracając na nie uwagę służb nadzorujących pracę systemu. W razie potrzeby możliwe będzie też wyszukiwanie osób i charakterystycznych zachowań w archiwum nagrań, na podstawie cech ruchu i wyuczonych wzorców, a także śledzenie konkretnych osób w sekwencjach obrazów z wielu kamer w obrębie nadzorowanych stref. W ten sposób strażnicy dowiedzą się, że np. wszczynająca awantury czy dopuszczająca się aktów wandalizmu osoba pojawiła się w innej części miasta.
Nad projektem pracuje kilkadziesiąt osób - oprócz przedstawicieli szkoły są także naukowcy i informatycy, m.in. z USA. Zawarto też umowę o współpracy naukowej z firmą Śląskie Sieci Światłowodowe, odpowiedzialną za przesył obrazu. Na potrzeby przedsięwzięcia w miejscach o wzmożonym natężeniu ruchu lub uznawanych za mniej bezpieczne pojawią się dodatkowe kamery, niezależnie od istniejącego systemu kamer miejskich.
Bytom ma jeden z najbardziej zaawansowanych w regionie systemów monitoringu miejskiego. Wiosną tego roku wzbogacił się on o 19 nowych kamer (cyfrowych i analogowych), połączonych światłowodami ze zmodernizowanym centrum obsługi. Kamery sterowane w czasie rzeczywistym obserwują centrum miasta i jego okolice. Obraz trafia do centrum monitoringu, gdzie jest archiwizowany przez miesiąc. Nowe zainstalowane m.in. na rynku kamery cyfrowe mogą przybliżać obraz tak, by z odległości 350 m dało się odczytać kilkucentymetrowe napisy.
Dzięki połączeniu kamer światłowodem, znacznie zwiększyła się elastyczność systemu. Technologia pozwala m.in. na dowolne lokalizowanie centrum monitorowania, do którego trafia obraz. Teoretycznie może znaleźć się ono nawet kilka tysięcy kilometrów od kamery, bez strat jakości obrazu. Obraz z kamer można dodatkowo obserwować korzystając z internetu. Po zalogowaniu może on być udostępniony właściwym służbom.
Realizująca projekt badawczy Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych powstała w 1994 r. na mocy porozumień rządów Polski i Japonii. Szczególny nacisk kładzie na program nauczania, dostosowany do postępu w dziedzinie zastosowań technik komputerowych. Wydział zamiejscowy informatyki w Bytomiu istnieje od 2003 r. Prowadzone są tam studia na kierunkach: informatyka, sztuka nowych mediów, grafika.
(bj)
Projekt pod kierunkiem dziekana bytomskiego wydziału, prof. Konrada Wojciechowskiego, ma potrwać dwa lata. Jego efektem ma być zaawansowany monitoring miejski, zdolny do automatycznej identyfikacji zachowań i osób oraz wykrywania sytuacji niebezpiecznych.
Technologia ma pozwolić m.in. na automatyczne rozpoznawanie osoby na podstawie chodu czy ocenę stanu emocjonalnego poszczególnych osób na podstawie mimiki twarzy i gestów. Inne możliwości to np. automatyczne wykrywanie nietypowych lub niebezpiecznych ruchów osoby czy grupy oraz typowanie sytuacji poprzedzających awantury lub akty wandalizmu.
System będzie budowany na podstawie określonych wzorców zachowań, zarówno poszczególnych ludzi, jak i grup. Dzięki odpowiedniemu zaprogramowaniu będzie mógł wytypować zachowania i sytuacje odbiegające od wzorca, zwracając na nie uwagę służb nadzorujących pracę systemu. W razie potrzeby możliwe będzie też wyszukiwanie osób i charakterystycznych zachowań w archiwum nagrań, na podstawie cech ruchu i wyuczonych wzorców, a także śledzenie konkretnych osób w sekwencjach obrazów z wielu kamer w obrębie nadzorowanych stref. W ten sposób strażnicy dowiedzą się, że np. wszczynająca awantury czy dopuszczająca się aktów wandalizmu osoba pojawiła się w innej części miasta.
Nad projektem pracuje kilkadziesiąt osób - oprócz przedstawicieli szkoły są także naukowcy i informatycy, m.in. z USA. Zawarto też umowę o współpracy naukowej z firmą Śląskie Sieci Światłowodowe, odpowiedzialną za przesył obrazu. Na potrzeby przedsięwzięcia w miejscach o wzmożonym natężeniu ruchu lub uznawanych za mniej bezpieczne pojawią się dodatkowe kamery, niezależnie od istniejącego systemu kamer miejskich.
Bytom ma jeden z najbardziej zaawansowanych w regionie systemów monitoringu miejskiego. Wiosną tego roku wzbogacił się on o 19 nowych kamer (cyfrowych i analogowych), połączonych światłowodami ze zmodernizowanym centrum obsługi. Kamery sterowane w czasie rzeczywistym obserwują centrum miasta i jego okolice. Obraz trafia do centrum monitoringu, gdzie jest archiwizowany przez miesiąc. Nowe zainstalowane m.in. na rynku kamery cyfrowe mogą przybliżać obraz tak, by z odległości 350 m dało się odczytać kilkucentymetrowe napisy.
Dzięki połączeniu kamer światłowodem, znacznie zwiększyła się elastyczność systemu. Technologia pozwala m.in. na dowolne lokalizowanie centrum monitorowania, do którego trafia obraz. Teoretycznie może znaleźć się ono nawet kilka tysięcy kilometrów od kamery, bez strat jakości obrazu. Obraz z kamer można dodatkowo obserwować korzystając z internetu. Po zalogowaniu może on być udostępniony właściwym służbom.
Realizująca projekt badawczy Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych powstała w 1994 r. na mocy porozumień rządów Polski i Japonii. Szczególny nacisk kładzie na program nauczania, dostosowany do postępu w dziedzinie zastosowań technik komputerowych. Wydział zamiejscowy informatyki w Bytomiu istnieje od 2003 r. Prowadzone są tam studia na kierunkach: informatyka, sztuka nowych mediów, grafika.
(bj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- PAP Nauka w Polsce

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Opis systemu wieloprotokołowej światłowodowej sieci przemysłowej w LW. Bogdanka
Podstawowym założeniem dla projektu sieci technologicznej było bezpieczeństwo, niezawodność wymiany informacji między poszczególnymi węzłami...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-