Studenci z Politechniki Wrocławskiej chcą sprawdzić zachowanie się specjalnej konstrukcji chwytaka w warunkach mikrograwitacji i próżni. Wszystko w ramach programu REXUS/BEXUS realizowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA).
TRACZ (Testing Robotic Application For Catching in Zero-G) pozwoli określić możliwość wykorzystania efektora typu jamming gripper w tak ciężkich warunkach środowiskowych. W projekcie bierze udział zespół projektowy o nazwie „Space is More".
Chwytaki jamming gripper dostosowują swój kształt do chwytanego przedmiotu. Składają się one z membrany otaczającej granulat. Dzięki wykorzystaniu różnicy ciśnień, możliwe jest manipulowanie przedmiotami. Dzieje się tak, ponieważ po wyssaniu powietrza z efektora, granulat twardnieje, a membrana zaciska się na chwytanym przedmiocie.
Studenci z Wrocławia właśnie kończą projekt urządzenia i mają zamiar wystartować niebawem z budową prototypu. Pierwsza wizyta w Esrange Space Center w szwedzkiej Kirunie zaowocowała spotkaniami z ekspertami. To od ich opinii zależy, czy wrocławskie urządzenie zostanie wystrzelone w kosmos na pokładzie jednej z dwóch rakiet, mających opuścić Ziemię w marcu przyszłego roku.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- pap
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Czułość ludzkiej ręki w robotach
Czułość ludzkiej ręki w złożonych pracach montażowych i transferowych stanowi wzorzec dla innowacyjnego modułu kompensacyjnego, który upraszcza...
-
Wdrożenie systemu ERP – firmy zbyt długo odwlekają decyzję o wdrożeniu
Prowadzenie firmy wiąże się z produkowaniem, pozyskiwaniem i gromadzeniem ogromnych ilości danych. Nie tylko one są jednak wyzwaniem. Każdy...