Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-08-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-08-10
Radar strzegący porządku na pasie startowym
Radar strzegący porządku na pasie startowym
Radar strzegący porządku na pasie startowym
Niemieccy naukowcy z Fraunhofer Institute skonstruowali system radarowy, który monitorując z poziomu ziemi pas startowy pod kątem zalegających na nim szczątek, może znacząco poprawić panujące na lotnisku bezpieczeństwo.

Ten wodoodporny system składa się z kamery na podczerwień, optycznych kamer dwu i trójwymiarowych oraz połączonych czujników radarowych mogących wykrywać zarówno obiekty metalowe, jak i niemetalowe.

„Nasza technologia pozwoliłaby zapobiec tragedii Concorde’a.” – stwierdził Helmut Essen of the Fraunhofer Institute for High Frequency Physics and Radar Techniques, jednego z centrów pracujących nad tą technologią. „Urządzenia te potrafią wykryć najmniejsze nawet obiekty, jak śruby, ale system alarmować będzie jedynie o obiektach zalegających na pasie przez dłuższy czas. Nadmuchiwane przez wiatr plastikowe torby czy przelatujące ptaki będą przez system ignorowane.” – dodał.

Samolot Concorde rozbił się w 200 roku podczas startu, gdy jedna z jego opon pękła po najechaniu na kawałek metalu leżący na pasie startowym, a jej gumowe elementy wpadły do zbiornika paliwa i spowodowały wybuch. W wypadku zginęły 113 osoby.

Aby zapobiec podobnym wypadkom, obsługa lotniska kontroluje i oczyszcza pas startowy co sześć godzin. Jednakże jest to czynność bardzo czasochłonna, a przy gorszej pogodzie, mało skuteczna.

„Nasz czujnik radarowy nadaje z częstotliwością 200 gigaherców, dzięki czemu jest w stanie wykrywać obiekty mierzące zaledwie jeden centymetr.” – stwierdził Essen. „A wykorzystanie trzech różnych rodzajów czujników praktycznie pozwala wyeliminować fałszywe alarmy. Urządzenie jest niewielkie, ale działa w promieniu 700 metrów.” – dodał.

Gdy system radarowy coś wykryje, nakierowuje tam kamery, by móc lepiej się temu przyjrzeć. Następnie dane są przekazywane do komputera, który generuje przegląd sytuacji. Jeśli program wykryje anomalię, informacja jest przekazywana do wieży kontroli lotów, a kontrolerzy podejmują decyzję czy obiekt stanowi zagrożenie, czy nie.

Pierwsze testy czujnika radarowego i kamer odbywać się będą na lotnisku Kolonia-Bonn jeszcze tej jesieni, a koniec projektu planowany jest na kwiecień 2012 roku.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
The Engineer
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także