
Turyści odwiedzający malowniczy francuski port w Cassis w południowej Francji często spotykają niezbyt budujący widok, jakim są plastikowe torby, wyrzucone butelki po napojach, a nawet zużyte maski chirurgiczne - unoszące się w wodzie pomiędzy łodziami na przystani.
Zarządcy portu znaleźli rozwiązanie w postaci zdalnie sterowanej łodzi o napędzie elektrycznym. Robot opływa port, wciągając śmieci do sieci, którą ciągnie za swoimi bliźniaczymi kadłubami. Jellyfishbot ma wielkość i kształt walizki, dzięki czemu może dostać się do niedostępnych miejsc i wąskich przestrzeni, w których zbierają się śmieci, ale do których trudno jest dotrzeć personelowi porządkowemu.
Według firmy IADYS odpowiedzialnej za projekt urządzenia działa ono już w blisko piętnastu francuskich portach i zostało wyeksportowane do krajów, takich jak Singapur, Japonia i Norwegia. Firma właśnie wprowadziła na rynek wersję w pełni autonomiczną.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- reuters

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Autoryzowane Laboratorium Omron na Politechnice Świętokrzyskiej
Firma Omron od wielu lat prowadzi z Politechniką Świętokrzyską współpracę w zakresie rozwiązań dedykowanym systemom automatyki przemysłowej i...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-