Roboty wciąż potrzebne w Chinach

Roboty wciąż potrzebne w Chinach

Chiny nadal są rynkiem na którym istnieje duży popyt na roboty przemysłowe.

Chińska prowincja Guangdong, sąsiadująca z Hong Kongiem jest centrum Chińskiego boomu produkcyjnego. Obecnie z fabryk zlokalizowanych w tym regionie pochodzi 12% całej produkcji przemysłowej. Eksperci przewidują, że roczny obrót w prowincji, nie bez powodu zwanej „fabryką świata”, wzrośnie o 10%, czyli dwukrotnie więcej niż w całych Chinach.

Około jedna trzecia mocy produkcyjnej Chin zgromadzona jest w tej właśnie prowincji. Ponad połowa operacji produkcyjnych wykonywanych w regionie ma być zmodernizowana i zautomatyzowana. Jest to doskonała okazja dla producentów robotów i automatyki na sprzedaż swoich produktów. Stąd też pomysł na zorganizowanie w dniach 29-31 sierpnia 2006 targów Assembly Technology Expo China 2006 (ATE China 2006), aby klienci mogli się zapoznać z ofertą producentów automatyki.

Dla producentów gra jest warta świeczki, gdyż fabryki, które trzeba będzie wyposażyć są ogromne. W 2005 roku wyprodukowały 369 000 samochodów i według szacunków produkcja ta ma się powiększać ze względu na inwestycje takich firm jak Nissan, Honda, czy Toyota.

W związku z rozwojem przemysłu samochodowego, zapotrzebowanie na roboty na wzrosnąć w najbliższych latach o 35%. Obecnie w Chinach pracuje około 4000 robotów przemysłowych. Przewidywania mówią o przyszłej sprzedaży około 800 – 1000 robotów rocznie.

(ro)