Rozproszone systemy sterowania DCS biją rekordy

Rozproszone systemy sterowania DCS

Rok 2011 był dla rynku rozproszonych systemów sterowania (DCS) rokiem odrodzenia po kryzysowych latach 2009 i 2010. Rekordowe tempo odbudowywania się rynku związane jest z nowymi projektami w sektorze ciężkiego przemysłu procesowego, które rozpoczęte w 2010 roku zyski zaczęły przynosić w 2011, czytamy w najnowszym raporcie 'Distributed Control Systems Worldwide Outlook', przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

Szczególnie silne są segmenty związane z energetyką oraz ropą i gazem, tradycyjnie jedni z największych odbiorców rynku DCS. Również ponadprzeciętne wyniki odnotował segment górniczy i hutniczy, choć nie jest on w kontekście DCS szczególnie duży .

Odrodzenie projektów energetycznych, szczególnie nuklearnych i gazowych przełożyło się na wzrost popytu na DCS. W regionach rozwiniętych, nacisk kładziony jest i będzie na poprawę efektywności i szybkości narastania oraz obniżenie emisji. W krajach rozwijających się, jak Chiny, postępuje odchodzenie od energetyki węglowej w stronę nuklearnej, wiatrowej i słonecznej. Odrodzenie w energetyce przekładać się będzie nie tylko na wzrost popytu na DCS, ale i rozwiązania CPM (Collaborative Production Management), optymalizację czy symulatory treningowe.

Choć w 2011 roku tempo odradzania się rynku jest rekordowe, analitycy ARC szacują, że w kolejnych latach do roku 2016 roczna stopa wzrostu (CAGR) utrzymywać się będzie na niewysokim poziomie 3 do 4 procent. Charakterystyka rynku DCS jest taka, że wydłużony do średnio dziewięciu miesięcy jest okres pomiędzy samym zamówieniem a przychodem dostawcy.

Rynek DCS w pierwszej kolejności w ostatnich latach był rynkiem usług, dla którego działanie posprzedażowe i same usługi stanowiły przeszło połowę przychodów. Koncepcja głównego dostawcy automatyki (MAC) wciąż się umacnia. Analitycy ARC wskazują, że użytkownicy oczekują dziś w projektach MAC silnego udziału podmiotów lokalnych, które zagwarantują wsparcie po uruchomieniu projektu. Również zakres pojęcia MAC dziś się poszerza, obejmując coraz częściej elektryczną stronę projektu, co pozwala jeszcze bardziej obniżyć koszty inżynierskie i zmniejszyć ryzyko użytkownika.

(lk)