Ruszyła sieć pozyskująca energię z otoczenia

Ruszyła sieć pozyskująca energię z otoczenia

Nowa, właśnie uruchomiona, pozyskująca z otoczenia energię sieć może oznaczać praktycznie niewyczerpane zasoby energii dla przemysłu. Nowa sieć, stworzona przez Engineering and Physical Sciences Research Council, zarządzana będzie przez University of Southampton School of Electronics and Computer Science (ECS).

Uruchomiona ona została pierwszego marca. Równocześnie ruszyła strona internetowa, www.eh-network.org, na której śledzić można aktualne losy przedsięwzięcia.

Pozyskiwanie energii (EH) oznacza zasilanie bezprzewodowych urządzeń z otoczenia, z takich źródeł jak: wibracje, ruch ludzi, różnica temperatur, czy światło. Urządzenia takie stanowić mogą alternatywę dla zasilania bateryjnego bezprzewodowych czujników niewielkiej mocy. Otwierają one również zupełne możliwości, jak choćby zasilanie urządzeń medycznych wszczepianych pod skórę, albo instalowanych na ciele.

ECS, oraz związana z nią firma Perpetuum, są potentatami w zakresie systemów pozyskiwania energii, a ECS koordynowała europejski projekt VIBES, którego celem było skonstruowanie miniaturowych elektromagnetycznych i piezoelektrycznych urządzeń pozyskujących energię z wibracji.

Celem działania nowej sieci jest określenie nowych wyzwań, oraz stymulowanie wspólnych projektów dotyczących technologii pozyskiwania energii. Umożliwi ona również skuteczniejsze dotarcie nowych technologii pozyskiwania energii do wszystkich potencjalnych jej użytkowników, zarówno związanych z nauką, jak i przemysłem.

Według Steve’a Beeby i Geoffa Merretta z ECS Electronic Systems and Devices Group, jest świetna wiadomość dla przemysłu, gdyż wieszczy ona powstanie źródła zasilania o żywotności równej żywotności urządzenia, która pozwoli uniknąć wyłączeń spowodowanych wyczerpaniem się baterii.

„Baterie muszą być ładowane, albo wymieniane.” – powiedział Beeby. „Pozyskiwanie energii jest potencjalnym alternatywnym źródłem energii, które charakteryzuje się bardzo długim okresem działania.” – dodał.

(lk)