Samochody Forda okiem systemów wizyjnych

Samochody Forda okiem systemów wizyjnych

Ford Motor Company zainstalował zautomatyzowane systemy wizyjne w swoich trzech zakładach produkcyjnych, które mają za zadanie identyfikować cząsteczki brudu w farbie używanej w produkcji różnych typów samochodów.

System stosowany w Dearborn, sprawdza się na przykładzie ciężarówek serii F. Szesnaście kamer wysokiej rozdzielczości wykonuje ponad 1000 zdjęć każdej malowanej powierzchni pojazdu przy częstotliwości 15fps. Obrazy te są następnie składane w całość w celu stworzenia pełnego modelu 3D karoserii. Tak powstały model jest następnie porównywany z cyfrowym wzorcem. Według Forda, system wizyjny może wykryć cząsteczki brudu, które są mniejsze od ziarenka soli.

„Staramy się odnaleźć szczegóły, które znajdują się niemal na progu detekcji człowieka", powiedział Tom Dougan, kierownik projektu w Fordzie. „Operatorzy dzięki wykorzystaniu wizji maszynowej mogą na kontroli jakości karoserii spędzić 70% mniej czasu. Mogą zaangażować się w tym czasie w inne czynności, takie jak polerowanie, etc.."

Oprócz zakładu Dearborn , systemy wizyjne stosowane są w fabryce w Walencji podczas produkcji Forda C-MAX oraz w Louisville przy produkcji pojazdów Ford Expedition oraz Super Duty . Jeszcze w tym roku Ford ma zamiar wprowadzić swój system w pięciu kolejnych zakładach montażowych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

(rr)