Sektor ropy i gazu będzie inwestować w automatykę

Sektor ropy i gazu będzie inwestować w automatykę

Kryzys ekonomiczny bez wątpienia odcisnął piętno również i na cenach ropy. Pomimo tego jednak wciąż są konieczne ogromne inwestycje, bo tylko tak można podołać stale rosnącemu popytowi. Dzięki temu wydatki na automatykę sektora ropy i gazu, zarówno w zakresie odkrywania nowych złóż, produkcji, jak i przesyłu, rozwijać się będzie w najbliższym pięcioleciu w tempie blisko siedmiu procent rocznej stopy wzrostu (CAGR), czytamy w najnowszym raporcie ‘Automation Expenditures in Upstream Oil & Gas Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

Po trudnym 2008 roku, który upłynął pod znakiem spadku popytu, oraz cen ropy, branża patrzy w przód na oznaki końca recesji, oraz rosnące ceny, które pozwolą nadrobić straty. Pomimo, że niektóre firmy w reakcji na pogorszenie koniunktury wycofały się z części dużych projektów, wciąż na najbliższe lata planowane są ogromne inwestycje, które mają zaspokoić wciąż rosnący popyt.

„Mając na względzie spowolnienie gospodarcze, oraz spadek cen ropy zrozumiałym byłoby wstrzymanie przez kompanie naftowe inwestycji. Jednakże wiele spośród największych firm utrzymuje swoje budżety inwestycyjne na 2009 rok i dalej.” – stwierdził Allen Avery, analityk ARC Advisory Group.

Rosnący popyt w dłuższej perspektywie czasowej wciąż będzie stymulował znaczący wzrost inwestycji i wydatków na automatykę w całym sektorze ropy i gazu. Dysponując jedynie niewielkim procentem bezpiecznych rezerw, kompanie naftowe muszą starać się zastąpić dotychczasowe rezerwy znajdujące się w odległych zakątkach globu, takimi, które będą pewniejsze i bezpieczniejsze, tak politycznie, jak i ekologicznie. To z kolei oznacza ogromne inwestycje w duże, skomplikowane projekty.

Według szacunków, popyt na produkty ropopochodne będzie gwałtownie rosło wraz z poprawą kondycji gospodarek w regionach rozwijających się, oraz zwiększeniem zużycia energii na jednego mieszkańca. Firmy robią co mogą, by krzywa podaży utrzymała się ponad krzywą popytu. Nowe źródła, jak: piaski roponośne, łupki roponośne, czy gaz płynny, wymagać będą nowych zakładów produkcyjnych. To z kolei wpłynie na zwiększony popyt na systemy automatyki, oraz urządzenia obiektowe.

Najszybciej rynek rozwijał się będzie w Azji i Ameryce Łacińskiej. Udział w sprzedaży Azji wynosić będzie 25 procent; natomiast inwestycje w Ameryce Łacińskiej niemalże się w nadchodzącym pięcioleciu podwoją, jednakże rynek ten wciąż pozostanie relatywnie małym. Pomimo szybkiego rozwoju regionów rozwijających się, Bliski Wschód, dysponujący największymi konwencjonalnymi złożami ropy i gazu, rozwijać się będzie w tempie przeciętnym.

(lk)