Silniki z magnesami trwałymi wojują rynek

Silniki z magnesami trwałymi wojują rynek

Światowa sprzedaż silników z magnesem trwałym (PM) będzie rosnąć w średnim tempie 11,7% w ciągu najbliższych pięciu lat. Według nowego raportu Allied Market Research w 2020 roku rynek wart będzie 45.3 miliardów dolarów. Analitycy firmy twierdzą, że przemysł jest świadkiem migracji od maszyn indukcyjnych w kierunku silników PM. Nomen omen motorem napędowym zmian są wysokie sprawności osiągane przez oparte o magnes trwały konstrukcje, ich gęstość mocy, prostota budowy oraz trwałość.

Badania sugerują, że rynek odzyskał swoje straty, które poniósł w następstwie problemów ze światowym łańcuchem dostaw magnesów trwałych w 2012 roku. Wówczas to Chiny, największy na świecie eksporter materiałów ziem rzadkich, znacząco podniosły ceny materiałów, które są kluczem do uzyskiwania przez silniki PM dużych mocy.

Zarówno stało- jak i zmiennoprądowe maszyny PM były dotychczas wykorzystywane głównie w przemyśle motoryzacyjnym. Według raportu na silniki z magnesem trwałym otwierają się nowe rynki, takie jak robotyka i transport. Dość wspomnieć, że we wrześniu 2014 roku Toshiba zakończyła prace nad pierwszym na świecie układem napędowym pociągu, który oparty jest na silnikach synchronicznych wykorzystujących magnesy trwałe, a które sterowane są falownikami trakcyjnymi wykonanymi w technologii SiC. System ten jest obecnie eksploatowany na stacji metra w Tokio i obniża zużycie energii nawet do 37%. Łatwe w utrzymaniu silniki PM cechują się 97-procentową sprawnością, co jest o 7% lepszym wynikiem w porównaniu do konwencjonalnych silników indukcyjnych stosowanych w kolejnictwie.

Według raportu obecność dużej liczby wytwórców silników PM w rejonie Azji i Pacyfiku przynosi w tym obszarze znaczące wpływy w porównaniu do innych częściach świata. Wiodącym producentem magnesów trwałych pozostają Chiny, które mogą pozwolić sobie na produkcję silników tego typu przy utrzymaniu niższych kosztów niż w przypadku zależnych od Chin producentów.

(rr)