Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-09-14  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-09-14
Sparaliżowani zyskują możliwość obsługi komputera
Sparaliżowani zyskują możliwość obsługi komputera
Sparaliżowani zyskują możliwość obsługi komputera
Naukowcy z Zakładu Fizyki Biomedycznej Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego (ZFB FUW) skonstruowali system, który pomoże sparaliżowanym korzystać z komputerów. Nowe rozwiązanie bazuje na interfejsie mózg-komputer oraz prostym mechanizmie śledzenia gałki ocznej, tzw. eyetrackerze, czytamy w komunikacie PAP.

Interfejs mózg-komputer (BCI) umożliwia komunikację poprzez rejestrowanie aktywności mózgu za pomocą elektroencefalogramu (EEG), który rejestruje tzw. potencjały wzrokowe stanu ustalonego.

„Potencjały te występują, gdy koncentrujemy uwagę na symbolu migającym z określoną częstością." – stwierdził Piotr Durka z UW, kierownik grupy.

Na przykład, jeśli przed oczami mamy dwa symbole: ‘tak’ migający z częstotliwością 20 herców i ‘nie’ migający z częstotliwością 27 herców, a w zapisie EEG zobaczymy 27 herców, oznacza to, że skoncentrowaliśmy swoja uwagę na ‘nie’.

„Niestety, nie można w polu widzenia umieścić zbyt wielu migających symboli jednocześnie.” – stwierdził Rafał Kuś z UW. „Dlatego kilka diod LED zwykle rozmieszcza się naokoło ekranu, a odpowiadające im symbole wyświetlane są na monitorze. Taki interfejs użytkownika sprawdza się przy prostych operacjach w bankomatach, ale do bardziej złożonych czynności, takich jak pisanie tekstów jest niewygodny.” – dodał.

Naukowcy skonstruowali matrycę z diod LED i umieścili ją za ekranem komputera, na którym wyświetlane są różne zestawy symboli. Nad każdą diodą, migającą z unikatową częstotliwością, można umieścić inny symbol. W ten sposób powstaje uniwersalny i wygodny interfejs.

Równolegle naukowcy z UW skonstruowali niedrogi eyetracker, który jest rozwiązaniem prostszym niż interfejsy BCI. Urządzenia śledzące ruch gałki ocznej nie są niczym nowym, jednakże dotąd kosztowały one od 60 do 120 tysięcy złotych. Tymczasem rozwiązanie z UW, dzięki wykorzystaniu prostej kamery internetowej i oprogramowania open source kosztuje poniżej 200 złotych.

Kolejnym krokiem będzie projekt, w ramach którego studenci neuroinformatyki będą udoskonalać urządzenia i oprogramowanie.

„Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie do programu obowiązkowych praktyk studenckich pilotażowego projektu, w ramach którego w roku 2012 studenci będą dostosowywali skonstruowane przez siebie zestawy do potrzeb pierwszych niepełnosprawnych.” – stwierdził Durka.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
PAP
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także