Sunrise Robotics skraca czas wdrożeń

fot. pixabay

Europejska firma zajmująca się automatyzacją otrzymała 8,5 milionów dolarów finansowania w odpowiedzi na obietnicę skrócenia czasu potrzebnego na konfigurację gniazd zrobotyzowanych z poziomu miesięcy do tygodni.

Słoweńska spółka Sunrise Robotics oferuje dwuramienne komórki robotyczne zaprojektowane do obsługi zadań o dużej różnorodności i zamkniętych w małej objętości, takich jak cięcie, spawanie i skręcanie, a obecnie wykonywanych przez pracowników. Jej adresatami są producenci poruszający się w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw produkujący mniej niż 100 000 części rocznie.

Firma angażuje kamery 3D do rejestrowania danych na temat zadania wykonywanego przez pracowników, a następnie wykorzystuje te informacje do zbudowania cyfrowego bliźniaka procesu i wyszkolenia modelu sztucznej inteligencji, który może sterować robotami w celu wykonania operacji w połączeniu z konwencjonalnym kodowaniem. W miarę tego jak system uczy się nowych umiejętności, wdrażanie podobnych aplikacji w przyszłości powinno stawać się jeszcze szybsze.

Większość komponentów standardowo oferowanych gniazd produkcyjnych stanowią gotowe elementy, które są łatwe do wytworzenia i utrzymania. Zawierają 360-stopniowe radary, lokalne komputery brzegowe, które mogą uruchamiać złożone modele w czasie rzeczywistym bez potrzeby wykorzystania zdalnych centrów danych, a także wbudowane funkcje bezpieczeństwa. Są zaprojektowane tak, aby pasowały do ​​przestrzeni zajmowanej przez istniejące stanowiska robocze obsługiwane przez człowieka.

Komórki różnią się od tradycyjnych robotów przemysłowych, których instalacja może być czasochłonna i kosztowna, a ponadto często są dostosowywane do konkretnej aplikacji. Nowe gniazda są dostarczane gotowe do użycia i mogą działać w ciągu kilku godzin od dostarczenia w miejsce docelowe.

Sunrise Robotics zostało założone przez trzech przedsiębiorców, którzy pracowali w Dolinie Krzemowej i mają doświadczenie w robotyce, sztucznej inteligencji i produkcji. Spędzili miesiące na zwiedzaniu europejskich fabryk, aby określić ich potrzeby. Startup zatrudnia obecnie około 25 osób w Lublanie i w innych lokalizacjach w Europie. Oczekuje się, że do końca tego roku wdroży do 15 gniazd produkcyjnych, a do tej pory zdążał podpisał listy intencyjne z około dziesięcioma nowymi klientami.

(rr)