Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-01-28  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-01-28
Czterośmigłowce naprawdę robią wrażenie
Czterośmigłowce naprawdę robią wrażenie
Czterośmigłowce naprawdę robią wrażenie
Nowości z zakresu sensoryki oraz oprogramowania wniosły zaskakująco dużo energii do sektora czterośmigłowców. Filmy pokazujące latającego robota, który przelatuje przez okno, żongluje piłką czy zespół tworzący niewielkie konstrukcje biją rekordy popularności na YouTube.

Wiele spośród tych filmów jest autorstwa Daniela Mellingera z University of Pennsylvania in Philadelphia. Wyposaża on produkowane przez niemiecką firmę Ascending Technologies czterośmigłowce dla hobbystów w specjalne mikrokontrolery, oprogramowanie open-source czy chwytaki, które umożliwiają im bardzo precyzyjne latanie oraz podnoszenie i przesuwanie niewielkich przedmiotów.



Wciąż nie są to jednak jednostki samodzielne. Choć oprogramowanie, które utrzymuje stabilność robota w ruchu znajduje się na pokładzie, porusza się on w pomieszczeniu pełnym rejestrujących ruch kamer, podobnych do tych wykorzystywanych przy tworzeniu animowanych postaci. Kamery rejestrują pozycję czterośmigłowca z dokładnością do milimetra i przekazują dane do pobliskiego laptopa. Specjalne oprogramowanie oblicza komendy sterujące i przesyła je bezprzewodowo do robota.



Na przykład, by kilka czterośmigłowców mogło współpracować przy budowie konstrukcji, Mellinger z kolegami zaprojektowali w trójwymiarowej przestrzeni pętlę oraz dwa cele i kolejki, każde z miejscami, w których boty mogą pozostawać bez ryzyka zderzenia z innym. Gdy jeden bot wylatuje z obszaru z częściami albo budowy, kolejny doń wlatuje, a rejestrujące ruch kamery gwarantują, że jednostki są tam, gdzie być powinny.



Abe Bachrach z Massachusetts Institute of Technology, który pracuje nad podobnymi czterośmigłowcami, tyle że bez zewnętrznych czujników, określił prace Mellingera jako ‘imponujące’.

Jednakże w jego opinii, może minąć jeszcze sporo czasu nim czterośmigłowce staną się naprawdę samodzielne. Według niego dostępna obecnie pokładowa technologia sensoryczna nie jest w stanie poradzić sobie z tak skomplikowanymi środowiskami czy wykonywaniem tak ostrych skrętów.

MIT Tech TV

„Miejmy nadzieję, że w którymś momencie w przyszłości będziemy w stanie stworzyć system, który mógłby manewrować tak agresywnie jak czterosmigłowce Daniela, bazując tylko na sensoryce pokładowej.” – stwierdził Bachrach. „Myślę jednak, że wciąż jeszcze jest to dość daleko przed nami.” – dodał.

Według Bachracha z dostępnych obecnie technologii najwięcej wnieść może technologia Microsoft Kinect. Zespół naukowców z University of California, Berkeley wyposażył już zresztą czterosmigłowiec w kamerę Kinect pokazując tym samym, że ta idea może działać.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
NewScientistTech
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :