Energetyka napędza globalny rynek przepływomierzy

Energetyka napędza globalny rynek przepływomierzy

Globalny rynek przepływomierzy skurczył się wprawdzie w 2010 roku, ale w roku 2011 ma się zacząć zdecydowanie odbudowywać, czytamy w najnowszym raporcie ‘Flowmeter Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

Pomimo trudnego roku, dostawcy odnotowali w 2010 roku wzrost liczby zamówień, co dobrze wróży wynikom na kolejny rok. „Ponowny wzrost przychodów na rynku przepływomierzy stymulowany będzie przez dobrą koniunkturę sektora energetycznego.” – stwierdził Allen Avery, analityk ARC, główny autor raportu. „Dostawcy przepływomierzy skojarzyli swoje cele biznesowe z rozwijającymi się segmentami przemysłu i regionami.” – dodał.

W najbliższych latach bardzo dynamicznie rozwijać się będzie energetyka. Znów rosną ceny ropy przez powrót koniunktury w światowej gospodarce, wzrost popytu oraz zawirowania polityczne i społeczne w świecie arabskim. Trend ten powinien dalej napędzać popyt na przepływomierze, gdyż wyższe ceny zachęcają do intensyfikacji eksploracji, wydobycia i przetwarzania paliw kopalnych. W związku z tym, konieczność dostarczenia przetworzonych paliw do rozwijających się azjatyckich rynków napędza budowanie nowych rurociągów i termianli paliwowych, stymulując w ten sposób popyt na urządzenia mierzące przepływ.

Rosnąca popularność urządzeń inteligentnych, jak przepływomierze ultradźwiękowe i coriolisa, pomaga poprawić precyzję pomiarów, ale również ich powtarzalność i niezawodność do poziomu nieosiągalnego dla konwencjonalnych mierników mechanicznych.

Jeżeli cena ropy pozostanie na poziomie powyżej 80 dolarów, wciąż obserwować będziemy dużą aktywność w Ameryce Północnej, głównie dzięki dużym inwestycjom w roponośne piaski Kanady. W regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka), rozwój stymulowany będzie przez nowe projekty naftowe w Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także inwestycje w rafinerie i instalacje do przetwatrzania i transportowania skroplonego gazu ziemnego LNG. Globalną siłą napędową pozostanie Azja, dzięki ogromnym inwestycjom w energetykę, ropę i gaz oraz wod-kan, a także dzięki rozwojowi transportu i sektora dóbr konsumpcyjnych. Pomimo, iż Ameryka Południowa pozostaje wciąż rynkiem niewielkim, jednak coraz aktywniejszym, szczególnie dzięki ogromnym inwestycjom w wydobycie ropy i gazu.

(lk)