
Festo coraz śmielej porusza się śladami Matki Natury. Najnowszym biomimetycznym robotem od inżynierów Festo okazuje się być kangur.
BionicKangaroo naśladuje charakterystyczny sposób poruszania się miłych oku torbaczy, który, jak gro kinematycznych zależności w świecie zwierząt, jest dość skomplikowany.
W konstrukcji osiągnięta musiała zostać nie tylko ogromna siła napędzająca robota do przodu, ale ponadto jego środek ciężkości musi być przesuwany przed, w trakcie i po lądowaniu, by zachować robota w równowadze i zmaksymalizować pęd, jaki wytworzy. Inżynierom Festo udało się to znakomicie. BionicKangaroo nie dość, że doskonale amortyzuje lądowanie, to z energii wytworzonej w jego czasie korzysta, wykonując następny ruch.
W obecnej chwili ruch robota nie jest jeszcze w pełni zoptymalizowany. Z pewnością nie dogoni żywego kangura, który osiąga podczas ruchu prędkości na poziomie 70km/h. Przydałby mu się także ruchomy ogon, który pomógłby w balansowaniu, jak ma to miejsce w naturze. Pamiętać należy, jednak, że to dopiero prototyp, a na udoskonalenia nie trzeba będzie długo czekać.
BionicKangaroo jest kontrolowany przez opaskę Myo, ale równie dobrze może być sterowany poprzez komputer lub polecenia głosowe. Jaki będzie następny krok Festo? Może Wy się już domyślacie? Z pewnością, łatwiej zastanowić nad tym będzie się, oglądając poniższe wideo.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- nbc

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Wichry zmian niekoniecznie przynoszą burzę
W niespokojnych czasach sukces odnoszą organizacje posiadające zdolność przystosowania się, kierowane przez liderów z wizją. Czy te same cechy,...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-