Główną przeszkodą w rewolucji robotów domowych jest fakt, że zbudowanie konstrukcji, która mogłaby pracować w każdym domu jest o wiele trudniejsze niż wyszkolenie jej do pracy w kontrolowanym środowisku laboratoryjnym.
Nowe badanie współkierowane przez Mahi'ego Shafiullaha z NYU Courant i angażujące naukowców z Uniwersytetu Nowojorskiego i pracowników ds. sztucznej inteligencji w Meta sugeruje jednak, że rewolucja w tym zakresie nieubłaganie się zbliża.
Wykorzystując wyłącznie oprogramowanie typu open source, inżynierowie zmodyfikowali dostępnego na rynku robota w taki sposób, aby na żądanie mógł przesuwać obiekty po nieznanym mu wcześniej pomieszczeniu. System nazywa się OK-Robot.
- Wystarczy powiedzieć robotowi, jaki przedmiot ma wybrać i gdzie go upuścić za pomocą naturalnego języka, a on to zrobi - powiedział biorący udział w badaniach Lerrel Pinto.
Manipulator stanowiący rdzeń systemu nazywa się Stretch. Posiada mobilną podstawę oraz pionową belkę, po której porusza się ramię robota. Na końcu ramienia znajduje się chwytak, który pozwala botowi chwytać przedmioty. Zespół wyposażył go w modele wizualno-językowe (VLM) - sztuczną inteligencję przeszkoloną w zakresie rozumienia zarówno obrazów, jak i słów - a także wstępnie przeszkolone modele nawigacji i chwytania.
Następnie badacze utworzyli film 3D przedstawiający pomieszczenie za pomocą aplikacji Record3D i udostępnili go robotowi. Proces ten trwał około sześciu minut. Następnie mogli wydawać mu polecenia tekstowe, aby przesuwał dany obiekt w pomieszczeniu na nowe miejsce, a robot lokalizował obiekt i go przenosił. OK-Robot został przetestowany w 10 pomieszczeniach, a w każdym z nich było 10-20 obiektów. Wskaźnik sukcesu w wykonywaniu powierzonych mu zadań wyniósł 58,5%, jednak w pomieszczeniach z mniejszą ilością przedmiotów wynosił aż 82,4%.
Mimo że OK-Robot potrafi wykonywać wyłącznie jedno zadanie, to fakt, że opiera się na gotowych modelach i nie wymaga żadnego specjalnego przeszkolenia, aby pracować w nowym środowisku jest dość niezwykłe. Następnym krokiem dla zespołu będzie otwarte pozyskiwanie kodu, aby inni mogli bazować na tym, co zapoczątkowali jego twórcy, potencjalnie pomagając robotom domowym wykonywać prace domowe szybciej niż dotychczas przewidywano.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- bigthink
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Polski Robot SCARA–R2
Roboty SCARA weszły do sprzedaży na rynki światowe już w 1979 roku i od tego momentu zyskały ogromną popularność. Jednak ta technologia nadal nie...
-
Jak przebiega projektowanie konstrukcji stalowych?
Projektowanie konstrukcji stalowych to złożony proces, który wymaga uwzględnienia wielu czynników, takich jak obciążenie, warunki środowiskowe,...