Konsolidacja polskiego Daewoo Electronics

Z czterech działających do niedawna w Polsce zakładów koreańskiego Daewoo Electronics pozostanie tylko fabryka w Pruszkowie. Co gorsza w trakcie likwidacji jest właśnie łódzka Fonica, w której pracę straci prawie 100 osób. Na początku lutego przedstawiciele Foniki, producenta elementów do telewizorów, negocjowali z władzami Daewoo Manufacturing Electronics Poland, który kontroluje łódzki zakład, warunki jego dalszego funkcjonowania. Zdaniem Andrzeja Szulborskiego, dyrektora pruszkowskiego Daewoo Electronics, nie ma możliwości ponownego uruchomienia działalności łódzkiej fabryki, a kwestią do negocjacji pozostaje nie to czy, ale kiedy nastąpią zwolnienia grupowe w Fonice. Może stać się to przed lub po formalnym zlikwidowaniu zakładu. Najprawdopodobniej nastąpi to w ciągu najbliższych 2 miesięcy - powiedział dyrektor Szulborski.

Fonica jest zamykana z powodów ekonomicznych, które wiążą się z kondycją całego koncernu Daewoo Electronics na świecie. Od 1998 r. kontrolę nad nim sprawują banki, które w zamian za długi przejęły udziały w koreańskim producencie urządzeń elektronicznych. Nowi właściciele wymusili restrukturyzację spółki. Wiąże się ona z ograniczeniem kosztów jej działalności. Na polskim gruncie sprowadza się to do skupienia produkcji w jednym zakładzie. Jest nim Daewoo Electronics z Pruszkowa. Pozostałe 3 fabryki (w Łodzi i Warszawie) przeznaczono do likwidacji.

Tego typu restrukturyzacja przynosi już efekty. W 2001 r. przychody pruszkowskiej spółki wyniosły ponad 800 mln zł i były większe o ok. 130 mln zł niż rok wcześniej. Spółka zmniejszyła w 2001 r. do 5,5 mln zł stratę netto, która w 2000 r. wyniosła 43 mln zł. Polski Daewoo Electronics produkuje rocznie 1,8 mln telewizorów i zatrudnia 1,2 tys. osób.