Kontakt wzrokowy pod kontrolą

fot. pixabay

Kontakt wzrokowy jest kluczem do nawiązania znajomości, a nauczyciele często go używają, aby zachęcić uczniów do czynnego udziału w lekcji. Ostatnie badania wskazują na to, że mechanizm ten można przeszczepić na grunt robotyki.

Naukowcy z Instytutu Technologii KTH opublikowali wyniki eksperymentów, w ramach których roboty prowadziły szwedzką grę słowną z osobami o zróżnicowanej znajomości języka nordyckiego. Odkryli, że przekierowując swój wzrok na mniej wprawnych graczy, robot może wywołać zaangażowanie nawet najbardziej niechętnych uczestników. Sarah Gillet i Ronald Cumbal twierdzą, że wyniki dostarczają dowodów na to, że roboty mogą odgrywać produktywną rolę w środowisku edukacyjnym.

- Wzywanie kogoś po imieniu nie zawsze jest najlepszym sposobem na wzbudzenie jego zaangażowania - powiedział Gillet - Spojrzenie z natury może bardzo dynamicznie wpływać na to, ile osób bierze udział w dyskusji, zwłaszcza jeśli istnieje naturalna tendencja do braku równowagi w tym zakresie ze względu na różnice w biegłości językowej. Jeżeli ktoś z jakiegoś powodu nie jest skłonny do udziału, odpowiednio skierowane spojrzenie może zmienić ten stan rzeczy.

Roboty mogą wspierać dyskusje grupowe, jednak jest to pierwsze badanie, które ma na celu określenie, co się dzieje, gdy robot używa spojrzenia w zdominowanej interakcji grupowej.

Eksperyment obejmował pary graczy - jedną osobę biegle władającą szwedzkim i jedną, która uczy się szwedzkiego. Poinstruowano graczy, aby podawali robotowi wskazówki po szwedzku, aby mógł odgadnąć prawidłowy termin słowny. Twarz robota była animowaną projekcją na specjalnie zaprojektowanej do tego celu plastikowej masce. Chociaż naturalnym mogłoby się wydawać, że biegły mówca zdominowałby taki scenariusz, robot był w stanie zachęcić do udziału mniej zaawansowanego gracza, naturalnie kierując swój wzrok w jego stronę i bezgłośnie czekając, aż podejmie próbę przezwyciężenia wewnętrznych oporów.

- Spojrzenie robota może modyfikować dynamikę grupy w kontekście ról przyjmowanych w danej sytuacji przez ludzi - powiedział Cumbal - Nasza praca opiera się na tych założeniach i pokazuje, że nawet jeśli występuje brak równowagi w umiejętnościach wymaganych do działania, spojrzenie robota może nadal wpływać na aktywność ludzi wchodzących w kooperację.

(rr)