Lepsza współpraca robot-człowiek

Lepsza współpraca robot-człowiek

Roboty są dziś o wiele bardziej wydajne mniej kosztowne niż praca większości z nas. Mimo to, często do zadań niezwykle precyzyjnych nadal zatrudniani są ludzie.

Coraz więcej środowisk opiera się o rodzaj synergii między człowiekiem a robotami. Istnieje, więc naturalna potrzeba zwiększenia wydajności takiego rodzaju kooperacji. Dotychczas zostało przeprowadzone wiele badań związanych z tą palącą kwestią. Niedawno naukowcy z MIT odkryli, że dzięki wspólnemu modelowaniu zadań możliwe jest uzupełnianie wzajemnych wad tej komitywy.

Badania zostały zainspirowane modelem wydajności używanym w szkoleniach militarnych, w którym żołnierze pracowali ze sobą, aby lepiej się rozumieć i tym samym pracować jako zespół. Julie Shah, liderka badań, wyjaśnia dlaczego istnieje potrzeba uczenia się współpracy ludzi i robotów.

Tradycyjnie, roboty są programowane przy użyciu sprzężenia zwrotnego, które informuje ich, czy swoją pracę wykonały dobrze. Taka zasada niestety nie ma zastosowania zawsze, gdy zastąpimy roboty ludźmi. Naukowcy z MIT, chcą jednak by roboty, oprócz oceny wykonanego zadania, mogły uczyć się zachowania od ludzi i innych robotów.

W celu przeprowadzanie analizy, ludzie parowani byli z robotami w wirtualnym środowisku. Mieli oni razem z maszyną wykonać proste zadania, takie jak umieszczanie śrub w odpowiednim miejscu oraz ich przykręceni. Dzięki wspólnej koordynacji prac, robot naśladował człowieka i w rzeczywistym teście wkręcił wszystkie śruby o 30% szybciej niż w przypadku par, które wcześniej ze sobą nie współpracowały.

Wyniki sugerują, że warunki pracy mogą być o wiele bardziej wydajne, dzięki proponowanej przez zespół MIT metodzie. Poza tym jest ona o wiele bardziej bezpieczna.

(rr)