Mechatroniczne protezy coraz szybsze

Mechatroniczne protezy coraz szybsze

Mimo, że powoli oswajamy się z widokiem protez kończyn sterowanych myślami, większość z nich kontrolowana jest za pomocą implantów zlokalizowanych w korze ruchowej. Powstające w wyniku takiego zabiegu instrukcje poruszania protezami są przetwarzane zazwyczaj z opóźnieniem i mizerną dokładnością. Okazuje się jednak, że da się znacząco zredukować ograniczenia, jakim podlegają tego typu konstrukcje.

W 2013 roku członkowie zespołu naukowców z Caltech, USC Keck School of Medicine oraz Rancho Los Amigos National Rehabilitation Center wszczepił parę matryc elektrodowych o wymiarach 4x4 mm do kory ciemieniowej sparaliżowanego w wyniku wypadku Erika G. Sorto. W przeciwieństwie do kory ruchowej, która odpowiedzialna jest bezpośrednio za sterowanie motoryką ciała, ta część układu nerwowego odpowiedzialna jest za intencyjność ruchu.

Matryce zostały umieszczone w dwóch jej częściach. W założeniach jedna z nich miała posłużyć do kontroli ruchu ramieniem, druga natomiast miała za zadanie wywołać ruch nadgarstka. Każda matryca zawiera 96 elektrody, które monitorują aktywność pojedynczego neuronu. Z elektrod wyprowadzone są przewody, które przekazują informację do systemu komputerowego. Ten dekoduje aktywność neuronową i przekształca na polecenia ruchowe dla ramienia robota.

Po długim okresie szkolenia Sorto jest w stanie pić za pomocą mechatronicznej dłoni napoje, wywoływać jej drżenie, a nawet brać udział w grach, takich jak papier-nożyce-kamień. Wszystko to przy zachowaniu stosunkowo płynnych ruchów.

Technologia opracowana przez naukowców wydaje się być obiecująca. Kolejnym etapem prac nad protezą jest uniezależnienie się od systemu komputerowego oraz miniaturyzacja urządzenia.

(rr)