Mikrofalowy tester składu żywności

Mikrofalowy tester składu żywności

Naukowcy z uniwersytetów Manchester i Manchester Metropolitan zbudowali przemysłowe czujniki mikrofalowe, które mogą badać skład pożywienia. Mogą być konfigurowane tak, by mierzyć poziom: glutenu pszenicznego, soli, czy tłuszczu w jedzeniu.

Projekt ‘Microwave Profiler’ jest prowadzony przez Andrew Gibson’a z Manchester's Microwave and Communication Group i Paul’a Ainsworth’a z Department of Food and Tourism Management na Manchester Metropolitan w ramach grantu EPSCR.

„Projekt wynika z obserwacji faktu, iż gotując coś w kuchence mikrofalowej, różne elementy, jak woda czy olej nagrzewają się w różnym stopniu,” – powiedział Ainsworth. Dodał, że naukowcy idąc tym tropem doszli do wniosku, że można by ta metodą badać skład jedzenia.

Zespół obrał sobie za cel opracowanie szybkiej, nieinwazyjnej techniki, która wyeliminowałaby konieczność pobierania próbek z linii produkcyjnej.

„Nie są to częstotliwości aż tak odległe od tych stosowanych w telefonii komórkowej, czy radarach, więc metoda ta jest bezpieczna i nie ugotuje jedzenia,” – stwierdził Gibson. „Ustawiamy system i mierzymy odpowiedź. W tym momencie wykonujemy wiele prób na różne sposoby. Jednym z nich jest umieszczenie sondy mikrofalowej w pożywieniu. Inna metoda przypomina nieco wysyłanie sygnału przez rurę. Opracowujemy system, który pozwoli badać mięso wprost na linii produkcyjnej.” – powiedział Gibson.

„W przyszłości, urządzenia te mogłyby być zminiaturyzowane na wzór telefonów komórkowych i używane chociażby w sklepach, czy domach.”

„Jest to świetny przykład na to jak dwie dyscypliny mogą ze sobą współpracować. Dotychczas, technologia mikrofalowa wykorzystywana jest tylko do trzech celów: komunikacji, radarów i nagrzewania przemysłowego.”

(lk)