Nowe trutnie do zadań cywilnych

Nowe trutnie do zadań cywilnych

Europejscy naukowcy skonstruowali małego zrobotyzowanego trutnia, który może wspierać służby ratunkowe, albo zapobiegać atakom terrorystycznym w środowiskach miejskich.

Trutnie, czyli bezzałogowe jednostki powietrzne (UAV), dowiodły już nie raz swojej ogromnej przydatności w operacjach wojskowych jednakże, jak dotąd, ich zalety nie zostały w pełni wykorzystane w zastosowaniach cywilnych, gdzie służą dziś głównie w rolnictwie.

Główna barierą utrudniającą ich rozpowszechnienie się jest względnie duży rozmiar i niska zdolność do manewrowania pomiędzy przeszkodami. Większość wykorzystywanych przez wojsko trutni operuje na dużych wysokościach, gdzie nie wykonują zbyt wielu manewrów. W zabudowanych i gęsto zaludnionych terenach takie trutnie stanowiłyby nie lada zagrożenie.

Dostrzegając tę lukę na rynku, europejscy naukowcy zrzeszeni wokół unijnego projektu ‘µDrone’ konstruują mniejszego i bardziej zwrotnego trutnia, który będzie w stanie wykrywać i unikać obiektów znajdujących się na jego kursie. Nowy truteń będzie w stanie samodzielnie wykonywać misje w obszarach zabudowanych, a nawet wewnątrz budynków.

Trutnie tego rodzaju będą mogły służyć, między innymi do: patrolowania niebezpiecznych obszarów, poszukiwania ofiar katastrof, czy wykrywania wycieków chemicznych.



„Monitorowanie miejsc zarówno prywatnych, jak i publicznych staje się coraz ważniejsze.” - stwierdził Christophe Leroux, koordynator projektu. „Mobilne, wyposażone w wiele czujników systemy monitorujące, które będą w stanie szybko analizować sytuację, znacząco poprawią efektywność systemów bezpieczeństwa. Łącząc czujniki i roboty, możemy opracować aplikacje do poszukiwania niebezpiecznych materiałów.” – dodał.

Pracujący w ramach projektu zespół jest bliski zbudowania prototypowego niewielkiego UAV, zdolnego do pionowego startu i lądowania, a także do samodzielnego działania w obszarach miejskich wśród poruszających się przeszkód.

Mini-UAV został skonstruowany w AirRobot, niemieckiej firmie zrzeszonej w ramach projektu. Truteń ma około 50 centymetrów średnicy, waży niecały kilogram i może przenosił ładunek o wadze do 200 gram. Wygląda jak miniaturowy helikopter z czterema silnikami umożliwiającymi pionowy start i lądowanie. Pokryty jest warstwą, która ma chronić ludzi i urządzenia w przypadku zderzenia.

Zespół opracował również system umożliwiający trutniowi określenie własnej pozycji w powietrzu, samodzielne nawigowanie, a także reagowanie na niespodziewane zdarzenia, jak nagłe pojawienie się przeszkody.

Truteń może być kontrolowany z ziemi, ale może wykonywać misję również samodzielnie zgodnie z ustalonymi wcześniej wytycznymi.

Konsorcjum skupia się obecnie na testowaniu nowej konstrukcji wspólnie z potencjalnymi użytkownikami; również ze strażą pożarną. Truteń będzie testowany przez grecką straż pożarną w październiku bieżącego roku. Celem testów będzie ocena jego przydatności.

„Jest na rynku zapotrzebowanie na trutnie tego rodzaju.” – powiedział Leroux. „Wielu użytkowników już wyraziło swoje zainteresowanie.” – dodał.

(lk)