Polski łazik marsjański na marokańskiej pustyni [video]

Marsjański łazik Magma White testowany będzie w przyszłym roku na marokańskiej pustyni, która imitować ma warunki panujące na Marsie, czytamy w komunikacie PAP.

To nie pierwszy polski łazik, który próbuje swoich sił na świecie. Konstruowane przez polskich studentów łaziki z sukcesami brały udział w organizowanych przez The Mars Society konkursach University Rover Challenge (URC), które odbywały się na pustyni w stanie Utah. W 2011 roku, polski łazik Magma2 został zwycięzcą konkursu URC, a w 2012 roku Scorpio2 z Politechniki Wrocławskiej zajął piąte miejsce.

Jednakże Magma White nie jest tylko kolejną konstrukcją konkursową; jest on efektem współpracy kilku projektów związanych z marsjańskimi łazikami. „Jest już przystosowany do pracy, a nie tylko do zadań konkursowych. Na swoim pokładzie może testować przyrządy, które będą latały w kosmos." – stwierdził Mateusz Józefowicz, prezes stowarzyszenia Mars Society Polska.

W kwietniu i maju tego roku, łazik brał udział w testach francuskiego georadaru, który w 2018 roku polecieć ma na Marsa w ramach misji Exomars. „Podczas tego wyjazdu przeprowadziliśmy szereg eksperymentów, między innymi, testowania układu jezdnego na lodzie." – stwierdził Józefowicz.

Ekspedycja w głąb austriackich jaskiń Dachstein odbyła się w ramach współpracy z Austriackim Forum Kosmicznym. „To organizacja pozarządowa, która podobnie jak w Polsce Mars Society rozwija technologie kosmiczne oddolnie, bez bezpośredniego wsparcia agencji kosmicznych." – stwierdził Józefowicz.

A już w 2013 roku przed Magmą White postawione zostanie kolejne zadanie, którym będzie marokańska pustynia imitująca powierzchnię Marsa. „Austriacy znaleźli tam odpowiedni teren testowy, który będzie imitował powierzchnię Marsa. W jaskini byliśmy trzy dni na zamkniętym obszarze, tutaj wypuścimy nasze roboty w teren i zobaczymy, ile przetrwają. Czy będą miały problemy, jakie będą sposoby ich konserwacji i ewentualnie ratowania." - stwierdził Józefowicz.

Marokański test będzie sprawdzianem nie tylko dla samego łazika. Będzie on okazją również i do przetestowania różnorodnych urządzeń badawczych. „Mamy już pierwszych chętnych do testowania sprzętu. Łazik ma jednak dużo miejsca, na którym można zainstalować urządzenia." - stwierdził Józefowicz.

(lk)