Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-12-31  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-12-31
Potwierdzenie tożsamości gałką oczną nie do oszukania
Potwierdzenie tożsamości gałką oczną nie do oszukania
Potwierdzenie tożsamości gałką oczną nie do oszukania
Zespół z Pracowni Biometrii Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) w Warszawie opracował nowatorską metodę zautomatyzowanego identyfikowania fałszywych gałek ocznych podczas weryfikacji tożsamości, czytamy w komunikacie PAP.

‘Metoda testowania żywotności oka i urządzenia testującego żywotność oka’ została opracowana we współpracy z Instytutem Automatyki i Informatyki Stosowanej Politechniki Warszawskiej przez: Adama Czajkę, Andrzeja Pacuta i Marcina Chochowskiego.

Rozwiązanie opracowane w NASK umożliwia sprawdzenie tego czy kamera urządzenia weryfikującego tożsamość za pomocą identyfikacji gałki ocznej bada prawdziwe oko czy tylko jego imitację. Według twórców metody, pozwala ona również określić czy weryfikacja odbywa się dobrowolnie, czy pod przymusem.

„Metoda polega na analizie dynamiki źrenicy oka. Dzięki niej urządzenie biometryczne jest w stanie ocenić, czy fotografowany obiekt jest żywym ludzkim okiem czy imitacją.” – stwierdził ekspert z NASK.

Podczas sprawdzenia tożsamości, oko poddawane jest działaniu światła widzialnego o określonym natężeniu.

„Gdy, na przykład, zwiększymy natężenie światła, źrenica się skurczy, a następnie powoli zacznie się rozszerzać. Te oczywiste dla nas zmiany w wielkości źrenicy mają jednak powtarzalny dla żywego ludzkiego oka charakter, który można modelować, a każdy następny wynik pomiaru może być poddawany ocenie na zgodność z założonym modelem. Jeśli ta zgodność zaistnieje, oznaczać to będzie, że kamera fotografuje żywe ludzkie oko.” – stwierdził Czajka.

„Urządzenia biometrii tęczówki, które nie mają odpowiednich zabezpieczeń, bardzo łatwo oszukuje się za pomocą, na przykład, papierowego wydruku tęczówki.” – stwierdził Czajka.

Według naukowców z NASK, wystarczy wydrukować obraz tęczówki i wyciąć w miejscu źrenicy otwór, a większość urządzeń pozbawionych takiego zabezpieczenia można oszukać.

„W ramach różnych kursów z biometrii, które od lat prowadzimy na Politechnice Warszawskiej, studenci w ciągu kilkunastu minut wykonują takie udane próby fałszerstwa na zajęciach laboratoryjnych, z wykorzystaniem urządzeń komercyjnych na co dzień chroniących ważne obiekty lub dane. Ważne jest jednak, że w ramach tych samych zajęć studenci projektują i testują metody ochrony, ucząc się, w jaki sposób tworzyć bezpieczne systemy biometryczne.” – stwierdził Czajka.

Jeszcze trudniejszym do wykrycia jest nadrukowanie obrazu tęczówki na soczewce kontaktowej.

„Wierzymy w to, że nasza metoda wykryje fałszerstwo również w sytuacji, kiedy człowiek zostanie zmuszony do pomiaru biometrycznego. To jest oszustwo, które niesłychanie trudno wykryć za pomocą istniejących już testów żywotności oka.” – stwierdził Czajka. W stresie, źrenica reaguje inaczej niż normalnie. „Analiza dynamiki źrenicy jest jedyną znaną mi metodą, która potrafi udaremnić próbę weryfikacji tęczówki wykonaną pod przymusem.” - dodał.

Naukowcy z NASK liczą, że ich wynalazkiem zainteresują się w pierwszej kolejności producenci kamer badających cechy biometryczne oka. „Istniejące już na rynku kamery można doposażyć w nasze rozwiązanie, bo nie wymaga ono skomplikowanych, a co za tym idzie kosztownych, ingerencji w konfigurację sprzętową tych urządzeń.” – stwierdził Czajka.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
PAP
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :