Precyzyjne roboty-insekty

fot. pixabay

Skonstruowanie robota podobnego do owada stanowi nie lada wyzwanie. Realistyczne czteroskrzydłowe maszyny są zazwyczaj zbyt ciężkie, podczas gdy dwuskrzydłowe modele wykazują tendencję do latania w sposób chaotyczny. Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii zbliżyli się jednak o krok do celu.

Opracowany przez nich Bee+ posiada cztery skrzydła i lata z większą zwinnością i zachowaniem równowagi od prawdziwych owadów, ważąc zaledwie 0,09 grama. Sztuką w jego stworzeniu było porzucenie idei wykorzystania siłowników bimorficznych oraz wsporników wykonanych z dwóch warstw materiału piezoelektrycznego przedzielonych warstwą pasywną na rzecz siłowników unimorficznych, które mają tylko jedną warstwę piezoelektryczną. Cztery połączone siłowniki ważą o połowę mniej niż bimorficzne, zmniejszając przy tym obciążenia przenoszone przez skrzydła i znacznie poprawiając kontrolę nad nimi. Efektem jest mały robot, który może podążać wytyczonymi ścieżkami i unikać przeszkód.

W zakresie technologii jest jeszcze wiele do zrobienia. Podczas gdy Bee+ jest tylko nieznacznie większy od pensowej monety, wciąż rozmiarami i wagą przewyższa większość prawdziwych owadów. Jednak warto przy tym podkreślić, że badaczom udało się zlikwidować jedną z największych przeszkód, która stała im dotychczas na drodze.

(rr)