Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-07-31  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-07-31
Przyszłość należy do samochodów naszpikowanych elektroniką
Przyszłość należy do samochodów naszpikowanych elektroniką
Przyszłość należy do samochodów naszpikowanych elektroniką
Rynek czujników dla motoryzacji urośnie z 12,9 miliarda dolarów w 2010 roku do 13,8 miliarda dolarów w roku 2011, czytamy w najnowszym raporcie ‘Automotive Sensor Demand Forecast 2009 to 2018: BRIC Regions Drive Demand’, przygotowanym przez analityków z Strategy Analytics.Roczna stopa wzrostu w tym okresie wyniesie 7 procent.

Odbudowująca się globalna gospodarka spowodowała wzrost popytu na pojazdy, szczególnie w krajach rozwijających się. Dodatkowo, planowane obostrzenia dotyczące bezpieczeństwa, emisji oraz oszczędności samochodów wywindować mają sprzedaż czujników dla motoryzacji do 2018 roku, do poziomu 5 miliardów sztuk o łącznej wartości 21,9 miliarda dolarów.

Roczna stopa wzrostu (CAGR) dla rynku małych samochodów w okresie 2010 do 2015 wynosić będzie 6,8 procenta. Natomiast według analityków ze Strategy Analytics, rynek czujników dla samochodów rozwijać się będzie w tym samym okresie w tempie 8,4 procenta rocznie. Producenci samochodów wdrażają i wdrażać będą kolejne elektronicznie sterowane innowacje dla poprawienia osiągów, bezpieczeństwa, komfortu i wygody.

„Globalna sprzedaż samochodów odbudowuje się po kryzysie 2009 i 2010 roku, szczególnie w obszarze BRIC (Brazylia, Rosja, Indie oraz Chiny).” – stwierdził Mark Fitzgerald, dyrektor Automotive Practice. „Zapotrzebowanie na zaawansowane systemy elektroniki oraz bezpieczniejsze, oszczędniejsze i przyjaźniejsze środowisku samochody, są czynnikami, które stymulują popyt na czujniki dla samochodów.” – dodał.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Sensors
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :