Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2011-09-08 | Ostatnia aktualizacja: 2011-09-08
Robot kontra sześciomiesięczne dziecko [video]
![Robot kontra sześciomiesięczne dziecko [video] Robot kontra sześciomiesięczne dziecko [video]](/mainlibrary/8x216x144x7155x0/robot-kontra-szesciomiesieczne-dziecko-video-.jpeg)
Robot kontra sześciomiesięczne dziecko [video]
Niemowlęta przez kilka pierwszych miesięcy swojego życia uczą się odnajdywać w otoczeniu i manipulować obiektami. W dodatku muszą być przy tym elastyczne, bo obiekty, z którymi się stykają występują w różnych kształtach i rozmiarach. Podobnie uniwersalne muszą być roboty, które muszą być w stanie, na przykład, wziąć konkretny zestaw naczyń i włożyć je do konkretnej zmywarki.
Zespół Ashutosha Saxeny odkrył natomiast, że umieszczenie gdzieś obiektu jest trudniejsze niż chwycenie go, gdyż w takiej sytuacji rośnie liczba możliwych kombinacji. Na przykład, kubek stoi na stole, ale do zmywarki musi być włożony do góry nogami.
„Pokazujemy robotowi kilka przykładów, a on uczy się generalizować i stosować wyuczone zasady do obiektów, których wcześniej nie widział.” – stwierdził Saxena. „Uczy się o stabilności i innych kryteriach, które decydują o właściwym umieszczeniu naczyń i kiedy widzi nowy obiekt, jak miska, stosuje je.” – dodał.
Podczas pierwszych testów, naukowcy umieścili talerz, kubek, kieliszek do martini, miskę, lizaka, dysk, łyżkę oraz kamerton na blacie, na stojaku na szkło, w stojaku na długopisy oraz na kilku różnych suszarkach.
Badając otoczenie trójwymiarową kamerą, robot losowo próbuje małe wycinki przestrzeni jako odpowiednie do umieszczenia.
Po treningu, robot umieścił obiekty poprawnie w 98 procentach przypadków, gdy widział przedmiot i otoczenie już wcześniej oraz w 95 procentach przypadków, gdy ich wcześniej nie widział.
Wszystko się jednak zaczyna od tego, że robot musi znaleźć suszarkę z naczyniami.
Tak jak nieświadomie katalogujemy obiekty znajdujące się w pokoju, gdy do niego wchodzimy, Saxena oraz Thorsten Joachims stworzyli system, który pozwala robotowi identyfikowanie obiektów znajdujących się w pokoju. Obrazy z trójwymiarowej kamery robota są łączone w jeden trójwymiarowy obraz całego pokoju, który jest podzielony na przestrzenie. Każdy taki segment przestrzeni ma swoją sygnaturę.
Naukowcy wyszkolili robota przedstawiając mu 24 pomieszczenia biurowe i 28 domowych, w których większość obiektów była oznaczona. Komputer bada takie cechy, jak kolor, teksturę czy otoczenie i kategoryzuje podobne obiekty. Porównuje każdy segment z obiektami w pamięci i wybiera te najlepiej pasujące.
„Nowością jest uczenie się trójwymiarowych relacji kontekstowych.” – stwierdził Saxena. „Aby zlokalizować klawiaturę, często łatwiej jest znaleźć najpierw monitor, gdyż klawiatura zwykle znajduje się poniżej.” – dodał.
Podczas testów, robot poprawnie zidentyfikował około 83 procent obiektów w scenerii domowej i 88 procent obiektów w scenerii biurowej. Podczas finałowego testu, robot znalazł w obcym pokoju klawiaturę.
Wciąż jednak robotom daleko do człowieka. „Byłbym bardzo szczęśliwy gdyby udało mi się zbudować robota, który zachowywałby się jak sześciomiesięczne dziecko.” – stwierdził Saxena.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Science Daily

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Jak zautomatyzować każdy proces przemysłowy?
Automatyzacja procesów jest kluczem do obniżania kosztów produkcji. Nie zawsze jest to proste, bo na proces przemysłowy składa się wiele...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-