Automata, brytyjska firma zajmująca się robotami przemysłowymi zaprezentowała manipulator, który kosztuje zaledwie 7500 dolarów i jest sprzedawany pod nazwą Eva.
Tworząc relatywnie tanią konstrukcję, firma ma nadzieję rozszerzyć powszechny dostęp do robotów przemysłowych. Pozwolić ma na to koncentracja na ich najbardziej podstawowych funkcjach, których potrzebują małe firmy. Projekt jest wspierany finansowo przez kilku inwestorów, w tym ABB.
Eva została zaprojektowana z myślą o produkcji na małą skalę. Robot jest wystarczająco lekki, aby nosić go w plecaku i wystarczająco kompaktowy, aby umiejscowić go na biurku. Co ważniejsze, jest zaprojektowany tak, aby był niezwykle łatwy w użyciu. Dedykowane oprogramowanie może działać na dowolnym urządzeniu i opiera się o funkcje drag&drop.
Automata twierdzi, że każdy może nauczyć się programować jej jednostkę w zaledwie piętnaście minut przy minimalnym szkoleniu lub nawet bez jego udziału. To niezwykle istotny fakt, ponieważ największą barierę dla małych i średnich firm stanowią koszty jednorazowe, takie jak szkolenia. Spółki muszą również rozważyć zatrudnienie personelu do prowadzenia utrzymania manipulatora i jego programowania.
Według założycieli Mostafa ElSayeda i Suryansha Chandry cenę udało się obniżyć poprzez ominięcie tradycyjnych metod produkcyjnych. Przedsiębiorcy z Automaty przez ostatnie cztery lata projektowali, ulepszali i dopracowywali swojego robota. Zamiast kupować komponenty od jednego z dwóch potencjalnych dostawców zewnętrznych zaprojektowali, na przykład przekładnie robota od podstaw, wybierając do tego celu tańsze komponenty. Efektem jest niezbędny kompromis między kosztami i precyzją, ale Automata ma nadzieję, że jego robot wypełni niszę powstałą wśród niektórych klientów.
Większość z nich to drobni i średni producenci z wielu gałęzi przemysłu. Eva zastępuje proste, powtarzalne zadania ręczne, takie jak testowanie produktów, umieszczanie przedmiotów na przenośnikach taśmowych, sortowanie czy dozowanie i inspekcja. Jeden z klientów używa robota Eva do testowania smartfonów.
Pozbawiając roboty zbędnych funkcjonalności, udało się stworzyć urządzenie osiągające 80% dokładności i wydajności wiodących na świecie robotów dużych firm, takich jak Kuka czy Yasakawa. Wszystko to przy poniesieniu zaledwie 20% kosztów.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- technologyreview
Komentarze (0)
Czytaj także
-
O robotyce przemysłowej
Wprowadzenie Terminu „robot" użył po raz pierwszy czeski pisarz Karel Čapek w 1920 roku, w swojej sztuce „R.U.R." (Roboty uniwersalne...
-
Jak przebiega projektowanie konstrukcji stalowych?
Projektowanie konstrukcji stalowych to złożony proces, który wymaga uwzględnienia wielu czynników, takich jak obciążenie, warunki środowiskowe,...