Robot, który nawiązuje kontakt wzrokowy

Robot, który nawiązuje kontakt wzrokowy

Roboty mają przewagę w wypełnianiu skomplikowanych, powtarzalnych zadań, ale w dziedzinie interakcji muszą się jeszcze wiele nauczyć. Pretendentem do zmiany tego stanu rzeczy jest robot o imieniu Charlie, który kopiuje ludzkie gesty, by sprowokować człowieka do robienia rzeczy, będącymi w zgodzie z jego intencjami.

Charlie ma 152 cm wysokości oraz dwa duże manipulatory, które naśladują ruch ludzkich ramion. Robot jest w stanie przekazywać obiekt człowiekowi „z rąk do rąk". Warty 238 000 dolarów humanoid jest w stanie, na przykład podawać człowiekowi butelkę z wodą, oczekując jego reakcji, co osiąga poprzez odpowiednie gesty. To może wydawać się proste zadanie, ale jest to efekt miesięcy badań i programowania.

Wcześniejsze badania wykazały, że ludzie mają problemy z interakcją z robotami, ponieważ te nie zapewniają właściwych sygnałów niewerbalnych.

„Zapewnienie właściwej interakcji pomiędzy robotami i ludźmi ma niezwykłą wagę." ,powiedział AJung Moon, doktorant na University of British Columbia w Kanadzie. Wraz z kolegami badał, co ludzie robią ze swoim ciałem, kiedy chcą wymienić się butelką.

Następnie testowali trzy warianty interakcji z Charliem i uczestnikami badań. Programowanie robota angażowało system wizyjny, który pozwolił upłynnić wykonywane przez niego niewerbalne gesty. Naukowcy odkryli, że ludzie, wyciągali rękę po podawaną przez Charliego butelkę szybciej, gdy ten wskazywał na nią swoją głową. Takie zachowanie implikowało swojego rodzaju kontakt wzrokowy.

Zrozumienie interakcji człowiek-robot może pozwolić na zautomatyzowanie procesów rehabilitacji oraz polepszyć jakość systemów zrobotyzowanych obecnych w przemyśle.

(rr)