Robot ładujący od Volkswagena

fot. pixabay

Tesla nie jest jedynym producentem samochodów, który roztacza przed sobą wizję robotów ładujących pojazdy elektryczne. Volkswagen stworzył prototypowy manipulator tego typu, który w przyszłości mógłby w sposób autonomiczny ładować samochód w zaciszu domowego garażu.

Pomocnik zaprojektowany przez Volkswagena podłączałby pojazd do stacji akumulatorów dzięki wykorzystaniu kamer, skanerów laserowych i czujników ultradźwiękowych. Mają one pomóc w skutecznej nawigacji po niezbyt przyjaznym dla maszyn środowisku, jakim niewątpliwie jest garaż.

Volkswagen podkreśla, że jeszcze nie zdecydował o potencjalnej dacie komercyjnej premiery robota. Jego wprowadzenie na rynek prawdopodobnie zależeć będzie od wielu czynników, w tym od jego zdolności rozpoznawania i używania różnych portów ładowania. Boty te nie byłyby zbyt przydatne, gdyby wspierały wyłącznie samochody wyprodukowane przez jedno przedsiębiorstwo motoryzacyjne.

Technologia może być niezbędna, jeśli pojazdy elektryczne zaczną dominować na rynku. Przy takim obrocie spraw konieczna będzie bowiem wystarczająca liczba ładowarek. W związku z tym, że nie jest możliwe tworzenie każdego miejsca parkingowego w formie stacji ładującej, mobilne rozwiązania tego typu mogą mieć rację bytu.

(rr)