Robot na promie kosmicznym działa bez zarzutu

Robot na promie kosmicznym działa bez zarzutu

W czasie nadchodzących lotów w przestrzeń kosmiczną astronauci będą mogli przeprowadzać oględziny i naprawy osłon termicznych promów kosmicznych korzystając z 30 metrowego ramienia robota.

Kosmonauci z promu kosmicznego Discovery, który przybił do międzynarodowej stacji kosmicznej przeprowadzili spacer w przestrzeni kosmicznej w czasie którego przetestowali przydatność nowego robota do inspekcji osłon termicznych statku. Istniała obawa, że 30 metrowe ramie będzie zbyt niestabilne i może wpaść w niekontrolowane drgania, jednak okazało się, że praca na tym wysięgniku nie stwarza zagrożenia dla kosmonautów.

Obawa wynikała stąd, że do 15 metrowego ramienia robota dołączono dodatkowy wysięgnik o długości 15m. Dzięki temu kosmonauci w czasie spaceru kosmicznego mogli dokonać inspekcji statku, jednak ramię o tej długości mogło nie być wystarczająco sztywne. Specjaliści z NASA obawiali się, że amplituda drgań może dojść do 1m, a czas ich wytłumienia może przekroczyć jedną minutę. Takie warunki mogłyby się okazać niebezpieczne dla dwóch kosmonautów pracujących na końcu wysięgnika. Jednak eksperyment zakończył się bardzo szczęśliwie – okazało się, że amplituda nie przekracza 0,5m, natomiast czas zaniku drgań wynosi 15-20s.

Piętnastometrowy przedłużacz do ramienia robota będzie stosowany w przyszłych lotach wahadłowca.

(ro)