Roboty do kompletacji podbijają przemysł

Nowe badanie przeprowadzone przez Interact Analysis pokazuje, że rynek robotów do kompletacji znajduje się we wczesnej fazie wzrostu, posiadając przy tym ogromny potencjał.

W 2022 roku sektor był wart 236 milionów dolarów, ale do 2030 roku wzrośnie do poziomu 6,8 miliardów dolarów. Rosnące koszty pracy i ograniczenia w łańcuchu dostaw prawdopodobnie będą kluczowymi czynnikami napędzającymi rynek, ponieważ firmy zwracają się ku automatyzacji, aby zmniejszyć wywieraną na nie presję operacyjną. Rozwój handlu elektronicznego i automatyzacji magazynów również wymiernie wpłynie na rynek technologii zrobotyzowanej kompletacji zamówień.

Obecnie jest bardzo niewielu dostawców dla sektora zrobotyzowanych kompletacji zamówień, a baza zainstalowanych robotów jest dość mała. Z badań Interact Analysis wynika, że do końca 2022 roku na rynku obecnych było zaledwie 33 dostawców, z których większość weszła na niego w ciągu ostatnich 5 lat. Jednak pomimo tego, że rynek jest obecnie stosunkowo mały, istnieje ogromny potencjał wzrostu dla sektora, a dynamika automatyzacji magazynów będzie miała na niego pozytywny wpływ. W 2022 roku liczba pracowników wykonujących manipulacje statyczne w magazynach wynosiła 4,3 milionów, a do 2030 roku liczba ta sięgnie 7,5 milionów. Ta ekspansja znacznie zwiększy całkowity adresowalny rynek.

Istnieje wiele czynników, które wpływają na szybkość wdrażania technologii, a jednym z nich są schematy zmian pracowniczych. Firmy, które pracują na 2 lub 3 zmiany mają tendencję do szybszego wdrażania nowych rozwiązań niż te, które pracują na jedną, ponieważ automatyzując procesy, mogą znacznie obniżyć koszty. Rozwój e-commerce ma ogromny wpływ na rynek ze względu na całodobowy charakter jego operacji. Roboty kompletujące mogą pracować dłużej i osiągać większą liczbę pobrań niż pracownicy fizyczni przy niższych kosztach całkowitych.

Irene Zhang, starszy analityk w firmie Interact Analysis skomentował: - Rynek zrobotyzowanych kompletacji jest z pewnością ekscytujący i dynamiczny. Krajobraz udziałowy będzie wyglądać zupełnie inaczej w 2030 roku ze względu na napływ nowych dostawców. Stany Zjednoczone przodują na rynku robotów kompletacyjnych i spodziewamy się, że trend będzie kontynuowany w okresie objętym naszą prognozą. Wynika to po części z wysokich kosztów pracy, z jakimi borykają się amerykańskie firmy. Spośród 33 dostawców, którzy obecnie obsługują sektor, 18 ma siedzibę w USA. Do końca 2022 roku wszystkich 18 otrzymało łącznie 1,4 miliarda dolarów finansowania, co stanowi 60% jego globalnej wartości.

(rr)