Rośnie popyt na czujniki samochodowe

Rośnie popyt na czujniki samochodowe

Globalny popyt na czujniki samochodowe OEM dla małych pojazdów rósł będzie w tempie 11,8 procenta rocznej stopy wzrostu (CAGR) i osiągnie w 2014 roku wartość 15,9 miliarda dolarów, czytamy w najnowszym raporcie ‘World Automotive Sensors’, przygotowanym przez analityków z Freedonia Group Inc.

Rynek ten odrabiać będzie straty z 2009 roku. Rozwój rynku czujników samochodowych związany jest z coraz bardziej restrykcyjnymi regulacjami oraz stałym poszukiwaniem przez producentów niedrogich sposobów na wyróżnienie swoich produktów.

Popyt na czujniki rośnie ramię w ramię z popytem na elektronikę, który w ostatniej dekadzie rośnie zasadniczo pomimo przeciwności i zawirowań na rynkach rozwiniętych.

Sektor czujników samochodowych OEM na rynkach rozwiniętych jest dynamiczny i podlega ciągłym zmianom, gdyż stale wkraczają nań nowe technologie sensoryczne, wypierające swoje poprzedniczki. Znane systemy zostają albo zastąpione przez nowsze, albo stają się elementami większych.

Popyt na młodych rynkach dotyczy raczej prostszych czujników i skupia się na technologiach, które w krajach rozwiniętych od dłuższego czasu są już standardami. Przykładami takich technologii są: poduszki powietrzne, ABS, wielopunktowy wtrysk paliwa czy katalizator pracujący w zamkniętej pętli.

Recesja 2009 roku spowodowała rozwarstwienie się rynków motoryzacyjnych tych dobrze rozwiniętych i tych młodych. Te pierwsze odczuły kryzys bardzo mocno odnotowując drastyczny spadek sprzedaży, a te drugie praktycznie go nie zauważyły.

Kryzys bardzo mocno odbił się na wynikach. Sprzedaż lekkich samochodów w Stanach Zjednoczonych, Europie Zachodniej i Japonii spadała w latach 2004 do 2009 odpowiednio o 9,2 procenta, 2,1 procenta i 4,4 procenta rocznie. Tymczasem Sprzedaż na rynkach: brazylijskim, chińskim i indyjskim rosła w tym okresie odpowiednio o: 14,1 procenta, 26,2 procenta i 12,1 procenta rocznie.

Pomimo, iż to szybciej rozwijające się młode rynki stymulować będą tempo rozwoju, nie generują one takich samych przychodów w przeliczeniu na samochód, gdyż wiele spośród wykorzystywanych obecnie, albo w niedalekiej przyszłości technologii, spowszedniało przez co spadła ich cena.

(lk)