Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-05-31 | Ostatnia aktualizacja: 2010-05-31
Rynek automatyki powraca do dwucyfrowego tempa wzrostu

Rynek automatyki powraca do dwucyfrowego tempa wzrostu
Według najnowszej analizy przeprowadzonej przez IMS według nowych zasad i dotyczącej całego globalnego rynku automatyki przemysłowej, włącznie z silnikami, przychody rynku w 2009 roku spadły o około 14,3 procenta z 87,4 miliarda dolarów do 74,9 miliarda dolarów.
„To jest pierwszy raz, gdy połączyliśmy nasze badania dotyczące całego sektora automatyki w jeden raport.” – stwierdził Adrian Lloyd, wiceprezes wykonawczy IMS Research. „To zadziwiające widzieć sumę przychodów tego rynku. W raporcie ujęliśmy nie tylko wyniki naszych badań, ale porównaliśmy je również z kwartalnymi, dostępnymi publicznie raportami publikowanymi przez największych dostawców elektroniki przemysłowej.” – dodał.
Po kilku latach gwałtownej ekspansji, której towarzyszyło dwucyfrowe tempo rozwoju, rynki: silników i sterowania zostały uderzone przez kryzys ekonomiczny. Jednakże, według analiz IMS, rynki te są na najlepszej drodze do tego, by w 2010 roku te starty odrobić, a w takich sektorach, jak: silniki indukcyjne, bezszczotkowe silniki prądu stałego, elementy automatyki napędu, czy napędy prądu stałego i przemiennego, powrócić do wzrostów na poziomie dwucyfrowym. IMS szacuje, że dzieki tym silnym sektorom, całkowity wzrost rynku silników i sterowania wyniesie w 2010 roku przeszło 8 procent.
W czasie spowolnienia, rynek napędów prądu stałego i przemiennego niskiego napięcia szacowany był na 8,6 miliarda dolarów w 209 roku. Napędy te zyskały przewagę nas silnikami indukcyjnymi niskiego napięcia w dużej mierze dzięki swojej energooszczędności.
W przeciwieństwie do rynków: silników i sterowania silnikami, które w dużej mierze oparte są na modernizowaniu istniejących instalacji, sprzedaż elementów automatyki, jak PLC, komputerów przemysłowych, czy modułów I/O, silnie uzależniona jest od produkcji maszyn. Biorąc pod uwagę bezprecedensowe, bo o blisko 20 procent, skurczenie się rynku produkcji maszyn w 2009 roku, IMS szacuje, że sektor ten w 2010 roku rozwijać się będzie w tempie 7,6 procenta.
W 2009 roku, rynek sterowania wart był 40,9 miliarda dolarów, co stanowiło blisko 55 procent całego rynku urządzeń automatyki. IMS szacuje, że sektory: PLC i modułów I/O będą rosły w 2010 w tempie dwucyfrowym.
Jakkolwiek IMS zakłada, że większość rynków związanych z elementami automatyki będzie się w 2010 roku rozwijać, ostrzega jednak równocześnie, że rynki elementów zadaniowych będą się odbudowywać wolniej. Analitycy wskazują, że sektory związane z elementami wchodzącymi w skład projektów realizowanych od podstaw (greenfield), oraz tych realizowanych na bazie istniejącej już infrastruktury (brownfield), charakteryzują się dłuższym czasem reagowania na sytuację ekonomiczną.
W zeszłym roku, gdy sprzedaż większości rodzajów urządzeń spadała, sprzedaż urządzeń związanych z projektami, jak silniki i napędy średniego napięcia, czy rozproszonych systemów sterowania, wciąż rosła. Jednakże skutki recesji mają być w tych sektorach odczuwalne dopiero w roku bieżącym.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Drives and Controls

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Mobot Explorer otwarta konstrukcja platformy
Każdy z pewnością wie, że wiedza i umiejętności które zdobywa samodzielnie ceni się o wiele bardziej, na długo utrwalają się w pamięci. Firma...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-