Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-07-27  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-07-27
Samochodowy internet zapobieży karambolom
Samochodowy internet zapobieży karambolom
Samochodowy internet zapobieży karambolom
Naukowcy z University of Bologna stworzyli aplikację, która dzięki systemowi automatycznego wykrywania kolizji ma zmniejszyć liczbę pojazdów uczestniczących w karambolach nawet o 40 procent.

Właśnie odbywają się testy drogowe na ulicach i autostradach Los Angeles, w okolicach kampusu University of California. Realizowane są we współpracy z inżynierami z Toyoty.

„Zasadniczo, umożliwiamy samochodom komunikację peer to peer.” – stwierdził Marco Roccetti z University of Bologna. Gdy na drodze zdarzy się wypadek, zbliżający się doń pojazd dowiaduje się o zagrożeniu wcześniej od pojazdów jadących przed nim w przeciągu ułamka sekundy i ostrzega kierowcę. Pojazdy wysyłają informacje do siebie nawzajem. A pierwszym samochodem, który podnosi alarm jest ten uczestniczący w zdarzeniu. „Wszystko czego potrzebuje, to czujnik przyspieszenia.” - stwierdził Gustavo Marfia, jeden ze współautorów rozwiązania. „Istnieją takie nienormalne ruchy, które mogą być spowodowane wyłącznie przez wypadek.” – dodał.

W realistycznym scenariuszu z setkami a nawet tysiącami pojazdów na ośmiopasmowej autostradzie, problem leży w szybkim i efektywnym przekazywaniu informacji bez ich dublowania. Gdyby wszystkie samochody przekazywały otrzymaną wiadomość, łącze natychmiast zostałoby zapchane, blokując w istocie komunikację. Dlatego komunikacja musi być sterowana. Gdy samochód wysyła sygnał alarmowy, otrzymują go wszyscy będący w odległości między 300 a 1000 metrów, ale tylko jeden spośród odbiorców przesyła go dalej. Problem leży jednak w tym, który samochód ma przekazać informację dalej.

Dotąd, najbardziej zaawansowane systemy wybierały pojazd najbardziej oddalony od nadawcy. Naukowcy z University of Bologna poszli nieco inną drogą; nadawca wysyła informację nie do pojazdu oddalonego najbardziej, ale do tego, który będzie mógł z kolei sam przesłać wiadomość jak najdalej.

Czy to nie to samo? Niekoniecznie, gdyż pojazd oddalony najbardziej może mieć za sobą dużą ciężarówkę, która stanowić będzie przeszkodę dla dalszego przesłania sygnału, albo będzie dysponował po prostu słabszym radiem.

Dzięki nowej aplikacji, pojazdy pozostają ze sobą w kontakcie. Znają na przykład kierunek i prędkość innych pojazdów. Znają również moc modułów komunikacji bezprzewodowej. Wszystkie te informacje są aktualizowane mniej więcej co sekundę, a częstotliwość optymalizowana jest tak, by nie spowalniać działania systemu. Gdy sygnał jest wysyłany, samochód, który jest w najlepszej kondycji wie, że ma przesłać informację dalej. Rozwiązanie to pozwoliło skrócić czas propagacji o połowę.

„Technologie, które wykorzystujemy są dość dojrzałe i dostępne.” – stwierdził Alessandro Amoroso, uczestnik projektu. „System mógłby zostać zintegrowany bezpośrednio z deską rozdzielczą albo nawigacją satelitarną.” – dodał.

Jednakże projekt ten wykracza daleko poza samo ostrzeganie o wypadkach. Celem nadrzędnym jest wykorzystanie tego rodzaju komunikacji do udostępnienia w samochodach internetu. Rozwiązanie takie pozwoliłoby w porównaniu z konwencjonalnymi technologiami drastycznie obniżyć koszty inwestycji w infrastrukturę. Wyeliminowałoby konieczność układania setek kilometrów przewodów czy instalowania wielu anten. Pozwoliłoby też obniżyć koszty samej transmisji danych.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Science Daily
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także