Sensor sprawdzi, co jemy

fot. pixabay.com

Monitorowanie w czasie rzeczywistym tego, co dzieje się w naszym ciele i wokół niego, może być nieocenione w kontekście opieki zdrowotnej lub badań klinicznych, ale nie jest to zadanie łatwe.

Wkrótce może to ulec zmianie dzięki nowym, zminiaturyzowanym czujnikom opracowanym przez naukowców z Wydziału Inżynierii Tufts University, które po zamontowaniu bezpośrednio na zębie komunikuje się bezprzewodowo z urządzeniem mobilnym, mogąc przekazywać informacje o spożyciu glukozy, soli i alkoholu.

Poprzednie urządzenia do monitorowania spożycia pokarmu były nieporęczne i często sensory ulegały szybkiej degradacji. Naukowcy z Tufts poszukiwali kompaktowej i niezawodnej technologii. Udało im się opracować sensor RFID o wymiarach zaledwie 2x2 mm, który może dostosowywać się do nieregularnej powierzchni zęba.

Czujniki składają się z trzech warstw: centralnej warstwy bioreaktywnej, która pochłania substancję odżywczą lub inne substancje chemiczne oraz warstw zewnętrznych składających się z dwóch kwadratowych pierścieni ze złota. Łącznie te trzy warstwy działają jak maleńka antena, zbierając i transmitując fale w spektrum częstotliwości radiowych. Gdy nadchodząca fala zasila czujnik, część z niej zostaje zaabsorbowana, a cześć odbita. Sygnał zależy od reakcji wewnętrznej warstwy na daną substancję, która zmienia właściwości elektryczne układu i tym samym emitowany sygnał.

W badaniach, które zostaną wkrótce opublikowane w czasopiśmie Advanced Materials, naukowcy dowodzą, że to dopiero początek i następne generacje czujników mogą umożliwić wykrywanie szerokiej gamy substancji odżywczych, chemikaliów i pośrednio stanów fizjologicznych.

(rr)