HSBC pyta o robotyzację

HSBC pyta o robotyzację

HSBC przeprowadziło badanie, z którego wynika, że ankietowani przez bank klienci chętniej zaakceptowaliby robota przeprowadzającego operację niż zarządzającego ich kontem bankowym. Według spółki taki stan rzeczy wynika głównie ze słabego poziomu edukacji oraz ludzkiej niufności.

Zaledwie 7% respondentów nie obawia się powierzenia zarządzania kontem oszczędnościowym robotowi. Z drugiej strony 11% pozwoliłoby sztucznej inteligencji umówić ich na randkę, 14% umożliwiłoby robotowi przeprowadzenie na sobie operacji, natomiast aż 20% zaufałoby maszynie, która byłaby odpowiedzialna za automatyczne otwarcie spadochronu po oddaniu przez nich skoku. Na pocieszenie bankierom pozostaje fakt, że 21% ankietowanych akceptuje roboty jako doradców finansowych.

Analitycy uważają, że tak słabe zaufanie odbiorców usług finansowych do nowych technologii jest ściśle związane z ich stanem świadomości na temat procesowania informacji, stopnia ich bezpieczeństwa oraz sposobu, w jaki sztuczna inteligencja wykorzystywana jest w świecie bankowości. Warto w tym miejscu przytoczyć badanie opublikowane przez Raconteur, według którego aż 47% instytucji finansowych wykorzystuje w ramach swojej działalności najnowsze osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji.

O tym, że edukacja ma przemożny wpływ na podejście klientów do robotyzacji finansów przekonują jaskrawe przykłady. Liczba respondentów ufających biometrii wzrosła trzykrotnie zaraz po krótkim wykładzie na temat zasady jej działania. W Chinach z kolei już teraz w 40% instytucji wykorzystuje się skan odcisku palca w celu identyfikacji klienta, podczas gdy w Niemczech lub Francji wartość ta nie przekracza 10%.

(rr)