Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2008-11-07 | Ostatnia aktualizacja: 2008-11-07
Precyzyjniejsze i bezpieczniejsze detektory min

Precyzyjniejsze i bezpieczniejsze detektory min
Miny pozostają w ziemi jeszcze długo po zakończeniu wojny. Chyba, że ktoś je zlokalizuje i zdetonuje. Według ONZ wciąż ponad 100 milionów min pozostaje zakopanych w 68 krajach na całym świecie. ONZ szacuje, że każdego miesiąca na skutek wybuchu min ginie, bądź zostaje okaleczonych 2 tysiące ludzi.
W radarowych systemach do wykrywania min, georadar (GPR) skanuje powierzchnię w poszukiwaniu zakopanych pod ziemią obiektów. Oprócz min, radar podnosi fałszywy alarm natrafiając na przeróżne przedmioty, jak kawałki metalu, korzenie roślin, czy kamienie. Dominic Ho z MU College of Engineering, pracuje nad udoskonaleniem systemu, które pozwoli rozróżnić sygnał pochodzący z wykrycia prawdziwej miny od sygnałów fałszywych, które będzie w stanie bezpiecznie ignorować.
„Im mniej fałszywych wskazań, tym szybciej jesteśmy w stanie oczyścić teren,” – powiedział Ho. „Obecnie, każdy fałszywy alarm musi być przez saperów sprawdzony. Naszym celem jest więc utrzymanie wysokiego wskaźnika wykryć przy równoczesnym obniżeniu liczby wskazań fałszywych.” – dodał.
Ho bada jak sygnały georadaru są odbijane przez miny, a jak przez inne obiekty. Różnicuje on te sygnały, a następnie opracowuje radarowy wzór sygnatury dla min, by detektor był w stanie rozróżnić miny od innych obiektów. Trudność zagadnienia polega na tym, że miny mogą się różnić między sobą kształtem oraz materiałami, przez co stworzenie spójnego wzoru sygnatury jest nie lada wyzwaniem. Miny mogą być, na przykład, okrągłe, albo kwadratowe; plastikowe, albo metalowe. Szczególnie trudne do wykrycia są miny plastikowe, gdyż są lekkie i nie dają silnego sygnału.
Ho zajmuje się detekcją min od blisko 10 lat. Jego ostatni grant finansuje badania nad detektorem zamocowanym na ruchomej platformie. Ho pracował również przy udoskonalaniu ręcznego wykrywacza, który jest obecnie wykorzystywany w Iraku i Afganistanie. Jego badania pozwoliły zmniejszyć liczbę fałszywych alarmów z liczby 100 na 5 tysięcy m2 (5 lat temu), do niecałych 4 na 5 tysięcy metrów kwadratowych (dzisiaj).
„Gonimy ruchomy cel,” – stwierdził Ho. „Ludzie wciąż udoskonalają miny. Dlatego tak ważne jest, byśmy i my wciąż udoskonalali nasze techniki oraz metody detekcji.” – dodał.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- University of Missouri-Columbia

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Obróbka metali metodą CNC – Na co zwrócić uwagę podczas seryjnej produkcji?
Obróbka metali metodą CNC (Computerized Numerical Control) to dziś jeden z filarów nowoczesnej produkcji w różnych gałęziach przemysłu...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-