Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2010-08-26  |  Ostatnia aktualizacja: 2010-08-26
System monitorowania ciśnienia w kole może być niebezpieczny
System monitorowania ciśnienia w kole może być niebezpieczny
System monitorowania ciśnienia w kole może być niebezpieczny
Współczesne samochody wyposażone są w coraz więcej urządzeń i czujników bezprzewodowych, jak choćby systemy monitorujące ciśnienie w kole i alarmujące o jego spadku. Naukowcy z Rutgers, wspólnie z kolegami z University of South Carolina pokazali, że bezprzewodowo transmitowane sygnały mogą być przechwytywane z odległości 40 metrów za pomocą prostego odbiornika, pomimo ekranu w postaci karoserii.

Problem polega na tym, że systemy monitorowania ciśnienia w kole (TPMS) posługują się kodami unikalnymi dla każdego czujnika koła. Sytuacja taka bardzo ułatwia śledzenie samochodu.

Transmisja bezprzewodowa TPMS pozbawiona jest powszechnych w sieciach komputerowych mechanizmów zabezpieczenia, jak szyfrowanie danych czy autentykacja. Naukowcy pokazali jak przy pomocy nadajnika, który podszywa się pod czujnik można wysłać fałszywy alarm o niskim ciśnieniu w kole.

„Jak dotąd nie słyszeliśmy o żadnych skargach związanych z bezpieczeństwem, ale nasza misja jako naukowców zajmujących się bezpieczeństwem i prywatnością, polega na identyfikowaniu potencjalnych problemów zanim staną się one powszechne i naprawdę poważne.” – stwierdził Marco Gruteser z Rutgers.

Zauważył on, że monitorowanie ciśnienia w kole jest pierwszym masowym zastosowaniem samochodowej sieci bezprzewodowej, a biorąc pod uwagę postępujące komplikowanie się przewodowych systemów elektronicznych, należy spodziewać się, że i inne aspekty działania samochodu zostaną przeniesione w sferę bezprzewodową.

„Fałszywy sygnał mógłby potencjalnie spowodować poważne zagrożenie, gdyby miał wpływ na system kontroli stabilności czy ABS. Dlatego podnosimy alarm już teraz.” – stwierdził Gruteser.

„Zgadzamy się, że technologia ta jest ważna dla bezpieczeństwa kierowcy, ale można by zrobić więcej, by poprawić zabezpieczenia, chociażby wprowadzić walidację albo szyfrowanie.” – powiedział Wade Trappe z Rutgers.

Współpracujący z kolegami z Rutgers naukowcy z University of South Karolina, zdołali przechwycić sygnał z odległości 40 metrów. Byli w stanie sygnał przeanalizować i za pomocą prostych laboratoryjnych narzędzi, spreparować.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Science Daily
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także