Wpływ Chin na technologie metali rzadkich w silnikach

Chiński monopol na minerały ziem rzadkich skłonił producentów silników niskiego napięcia do przyjęcia przemysłowej alternatywy dla technologii je wykorzystujących. Pobudzi to wzrost sprzedaży nowych silników na rynku.

Globalny rynek niskonapięciowych silników wykonanych w klasie efektywności energetycznej IE4 do 2015 roku szacuje się, że osiągnie wartość 418,2 miliona dolarów. Będzie to 153% wartości sprzedaży w 2012 roku, według IMS Research. Pojawiają się tańsze alternatywy dla tradycyjnych silników synchronicznych z magnesami trwałymi w IE4.

Dotychczasowe konstrukcje klatkowych silników synchronicznych były mocno uzależnione od wydobycia materiałów ziem rzadkich (neodym i dysproz). Szczególnie materiały te wymagane są w przypadku silników o podwyższonej sprawności i wysokiej mocy. W związku z limitami nałożonymi w ostatnich latach przez Chiny, do połowy 2012 roku mieliśmy do czynienia ze znacznym regresem na rynku. Zaniepokojenie tym stanem rzeczy zmusiło konstruktorów do opracowania alternatyw.

Podobna sytuacja miała miejsce w latach osiemdziesiątych z powodu niedoboru SmCo (samaru kobaltu). Mieliśmy wtedy do czynienia z rozwojem i zastosowaniem magnesów neodymowych. Obecna polityka Chin sprawiła, że projektanci spróbowali swoich sił w odnalezieniu technologii umożliwiającej tworzenie silników IE4. Producenci obrali różne strategie: jedni ograniczali ilość użytych materiałów ziem rzadkich, inni w ogóle je eliminowali, używając, np. magnesów ferrytowych. Szczególnie w tę dziedzinę rozwoju zaangażowali się Nidec oraz ABB.

(rr)