Współpraca Toyoty i Hyundaia

fot. pixabay

Podczas gdy Tesla stale promuje coraz bardziej zaawansowane wersje Optimusa, humanoidalnego robota, nad którym pracuje, w fazie rozwoju znajduje się Atlas od Boston Dynamics.

Jego nowa wersja, Atlas II została odchudzona i wygląda jeszcze bardziej jak człowiek, a jednocześnie jest równie zwrotna. Podczas gdy Hyundai jest właścicielem Boston Dynamics od czterech lat, Toyota postanowiła zaoferować mu za pośrednictwem swojego ośrodka badawczego nową sztuczną inteligencję, która sprawi, że Atlas II i przyszłe humanoidalne roboty będą zachowywać się bardziej jak ludzie.

W 2021 roku Hyundai kupił 80% udziałów Boston Dynamics od SoftBank, który w 2017 roku przejął je od Google. Wygląda jednak na to, że Hyundai nie działa już w pojedynkę. Instytut Badawczy Toyoty (TRI) pracuje nad oprogramowaniem do autonomicznej jazdy i robotyki, a niedawno zaprezentował swoje najnowsze osiągnięcie w postaci silnika LBM do Atlasa II.

Zamiast po prostu zaprogramować robota do wykonywania pojedynczego, powtarzalnego zadania, model LBM sprawia, że ​​zachowuje się on bardziej jak człowiek i otwiera go na bardziej dynamiczne i niemal natychmiast wykonywane zadania. Program analizuje całe ciało robota i ustala, jak wykonywać operacje, jednocześnie zachowując równowagę. Wcześniej większość robotów humanoidalnych musiała korygować ją przed przejściem do konkretnego kroku.

Nadrzędnym celem jest uruchomienie Atlasa II w istniejących środowiskach. W przypadku tradycyjnego programowania, w którym brakuje dynamicznych sieci neuronowych uwzględniających całe ciało robota, skalowanie robotów takich jak Atlas do ról, w których są potrzebne, byłoby praktycznie niemożliwe. Dzięki LBM wystarczy przeszkolić robota za pomocą jednej demonstracji z udziałem człowieka.

- W miarę tego jak roboty LBM stają się coraz lepsze - powiedział Russ Tedrake, starszy wiceprezes ds. robotów LBM w TRI - wymagają coraz mniej demonstracji, aby osiągnąć coraz bardziej efektywne zachowania.

(rr)