Adidas zamyka zakłady Speedfactory

fot. pixabay

Adidas zamyka dwie najnowocześniejsze fabryki obuwia w Niemczech i Stanach Zjednoczonych i przenosi produkcję do Azji.

Niemiecki producent odzieży sportowej ogłosił, że zamknie zakłady w pobliżu Ansbach i Atlanty. Obiekty, z których każdy określany jest mianem Speedfactory wykorzystują zautomatyzowaną technologię do produkcji tenisówek.

Adidas miał nadzieję przybliżyć produkcję obuwia konsumentom i ograniczyć emisję związaną z transportem, jednak postanowił wdrożyć technologię Speedfactory u dwóch dostawców w Wietnamie i Chinach.

- Ponad 90% naszych produktów wytwarzanych jest w Azji. Bardziej sensowna wydaje się być więc koncentracja produkcji tego typu w miejscach, gdzie znajdują się nasze know-how i główni dostawcy - powiedziała rzeczniczka spółki, Claudia Lange - Decyzja jest podyktowana w większym stopniu pobudkami organizacyjnymi niż finansowymi.

Adidas zaplanował globalną sieć zautomatyzowanej produkcji, która zbliżyłaby produkcję tenisówek do głównych rynków zbytu, umożliwiając szybszą reakcję na zapotrzebowanie konsumentów przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu na środowisko. Część tej misji została zrealizowana.

- Zakłady Speedfactory przyczyniły się do rozwoju naszej innowacyjności produkcyjnej - powiedział w oświadczeniu Martin Shankland, szef globalnej działalności Adidas.

Firma poinformowała, że produkcja w fabrykach, które miały wytwarzać milion par butów rocznie, zakończy się najpóźniej do kwietnia przyszłego roku.

- Każdego roku produkujemy ponad 400 milionów par butów, więc decyzja ta nie będzie miała znaczącego wpływu na nasz ślad węglowy, lecz wciąż będziemy kontynuować nasze wysiłki, aby aktywnie go ograniczać - powiedziała Lange.

Adidas pokreślił, że będzie kontynuować współpracę z firma Oechsler, która odpowiada w obu zakładach za dostawę technologii druku 4D. W przyszłości Adidas skoncentruje swoje zasoby i aktywności na jeszcze szerszym wykorzystaniu tej technologii.

(rr)