Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-03-05  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-03-05
Pierwsza bioniczna ręka, która czuje
Proteza czekająca na przeszczep
Proteza czekająca na przeszczep

Pierwsza bioniczna ręka, która pozwala po amputacji czuć to, czego dotyka jej właściciel zostanie przeszczepiona w tym roku w pionierskiej operacji, która może wprowadzić nową erę w dziedzinie protetyki i percepcji zmysłowej.

„Pacjentem jest anonimowy człowiek, mieszkający w Rzymie, który w wieku dwudziestu lat stracił dolną część ramienia w wypadku.", powiedział Silvestro Micera z Ecole Polytechnique de Lausanne w Szwajcarii.

Okablowanie bionicznej dłoni będzie podłączone bezpośrednio do systemu nerwowego pacjenta, z nadzieją, że będzie on w stanie kontrolować ruch ręką, jak również odczytywać sygnały pochodzące z czujników rozmieszczonych na jej powierzchni.

Dr Micera powiedział, że sprzęgnięcie układu nerwowego oraz sztucznej ręki powiedzie się dzięki elektrodom przypiętym do głównych nerwów, medianowego oraz łokciowego.

Powinno to umożliwić człowiekowi kontrolę ręki poprzez jego myśli, ale także dostarczać sygnały czuciowe do mózgu. „To jest prawdziwy postęp i nadzieja dla osób po amputacji. Nasza ręka będzie pierwszą protezą, która potrafi generować sprzężenie zwrotne do układu nerwowego pacjenta w czasie rzeczywistym. Ponadto, dzięki temu, że organizmowi ciężko będzie ją odróżnić od prawdziwej, ryzyko odrzutu drastycznie maleje."

Wcześniejszy przenośny model ręki został wykorzystany w 2009 roku przez Pierpaolo Petruzziello. Mógł on odczuwać chwytanie przedmiotów w ograniczony sposób. Nowa wersja pozwoli wysłać sygnały z wszystkich palców, śródręcza, a nawet nadgarstka.

Według przewidzianego planu, pacjent będzie wyposażony w protezę przez miesiąc próbny, by dostosować ją w pełni do wymagań. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie można ją testować przez najbliższe dwa lata.

Jedną z nierozwiązanych kwestii jest to, czy pacjenci będą w stanie tolerować takie kończyny w dłuższym użytkowaniu, czy będą musieli je zdejmować, by dać odpocząć organizmowi. Innym problemem będzie ukrycie okablowania pod skórą pacjenta. Są to jednak plany na przyszłość. Z niecierpliwością, czekamy więc na operację.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
independent
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (1)

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także