
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej opracowali system sensorów monitorujący szereg układów zainstalowanych na pokładzie tramwaju. Twórcy uważają, że jego poziom złożoności jest największy w Polsce.
W momencie, gdy tramwaj zostanie unieruchomiony na torach z powodu awarii - oprócz paraliżu w ruchu drogowym - oznacza to często kosztowne i długotrwałe naprawy. Posiadając wiedzę o potencjalnych problemach, można uniknąć tego typu sytuacji z wyprzedzeniem, wysyłając jednostkę na przegląd, regulację bądź wymianę krytycznych elementów.
System ma działać we współpracy z tramwajami N8C - modernizowanymi jednostkami sprowadzonymi z Niemiec. Jest obecnie testowany na jednym z nich. Obsługuje sieci XT4 oraz CAN. Wykorzystuje sześć koncentratorów danych oraz jednostkę centralną skomunikowaną poprzez sieć GSM, którą operator może być informowany o usterkach. Czujniki monitorują, m.in. temperaturę łożysk, osiadanie zawieszenia czy ciśnienie hydrauliczne w układzie hamulcowym.
Projekt przeprowadzony został we współpracy ze spółką Gdańskie Autobusy i Tramwaje w ramach programu e-Pionier. Stworzono do tego celu spółkę PG Excento, która niebawem ma pomóc w założeniu przez Gdańszczan spin-offu.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- pap

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Dociskacze spawalnicze do wysokowydajnych cykli produkcyjnych
Rozwiązania służące blokowaniu i wzajemnemu pozycjonowaniu elementów stanowią istotną grupę produktów oferowanych przez Elesa+Ganter. Wśród nich...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
Wycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-