Rynek PLC i PAC będzie odrabiał straty

Rynek PLC i PAC będzie odrabiał straty

Wartość globalnego rynku programowalnych sterowników PLC i PAC znacząco się w 2009 roku skurczyła we wszystkich regionach. Dotyczyło to również krajów rozwijających się, choć tam spadek był mniej odczuwalny. I choć trudno jest prognozować w atmosferze trwającego kryzysu ekonomicznego, wiele jest czynników, które karzą wierzyć w dynamiczny rozwój rynku PLC i PAC w najbliższych pięciu latach, czytamy w najnowszym raporcie ‘Programmable Logic Controller (PLC) and PLC-based Programmable Automation Controller (PAC) Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

Przemysł wciąż będzie inwestować w automatykę, co ma zapewnić globalnemu rynkowi PLC i PAC rozwój w najbliższym pięcioleciu. „Wśród kluczowych czynników wpływających na rozwój rynku znalazły się: rosnąca troska o oszczędność energii, zwiększenie produktywności, precyzji, poprawę jakości, zwiększenie elastyczności urządzeń, dokładniejsze sterowanie procesem, oraz poprawę bezpieczeństwa.” – stwierdził Himanshu Shah, starszy analityk ARC, główny autor raportu.

Wdrażane przez rządy na całym świecie pakiety stymulacyjne zwiększają liczbę inwestycji w infrastrukturę, w tym: drogi, wod-kan, czy energetykę. Również i globalizacja wytwarza popyt na nowoczesną infrastrukturę, szczególnie w gospodarkach rozwijających się. Budowa nowych lotnisk czy dróg napędza takie branże, jak: górnictwo, hutnictwo, cementową, naftową, czy gazową. Kraje rozwijające zdają sobie doskonale sprawę z tego, że ich obecna, uboga i przestarzała infrastruktura może zahamować ich dalszy ekonomiczny rozwój.

Największymi rynkami PLC i PAC są: Europa, Bliski Wschód i Afryka i to one najmocniej odczuły kryzys. Szczególnie dotkliwie ucierpiały Niemcy, gdyż inwestycje w sektorze motoryzacyjnym praktycznie ustały.

Rynek północnoamerykański zaczął słabnąć nawet wcześniej niż europejski, odczuwając zapaść na rynkach: motoryzacyjnym i finansowym.

Spadki odczuły również rynki azjatyckie, w tym japoński. Nie ominęły one nawet rynku chińskiego, który w ostatnim pięcioleciu poprzedzającym kryzys rozwijał się szczególnie dynamicznie. W kolejnych pięciu latach rynek ten odzyskać ma tendencję wzrostową, jednak tempo będzie już mniejsze.

(lk)