FESTO znów zadziwia

BonicOpter

Ważka jest niezwykłym owadem. Potrafi poruszać się w powietrzu we wszystkich kierunkach a jej ruchy są niezwykle płynne. Znana wszystkim, niemiecka firma Festo postanowiła znów zaczerpnąć inspirację z natury, tworząc latającego robota o nazwie BionicOpter.

Największy, wymarły już, przedstawiciel ważek (Megaloprepus caerulatus) był niewiele większy od tworu Festo. Gigantyczna ważka mierzyła 63 centymetry. Prawie tyle samo wynosił rozstaw jej skrzydeł.

Od czubka do ogona, mechatroniczna ważka mierzy 44 centymetry. Każde ze skrzydeł oparte jest na ramie z włókna węglowego pokrytego błoną poliestrową; skrzydła te mogą skręcać się o 90 stopni. Mocna i lekka obudowa oraz cały system mechaniczny stworzone są z aluminium, spiekanego poliamidu i termoplastów. Tak lekka konstrukcja sprawia, że waga ważki to jedyne 175 gramów.

Sercem układu sterowania jest mikrokontroler ARM, który oblicza wszystkie parametry odnoszące się do mechanicznej regulacji w oparciu o dane z czujników oraz zdalnego kontrolera. Wygenerowane sygnały przekształcane są następnie na ruch serwomotorów.

Złożone sekwencje ruchu obsługiwane są przez oprogramowanie, dlatego też operator nie musi martwić się podczas ręcznego sterowania, które może odbywać się nawet ze smartfona czy przez Wi-Fi. BionicOpter zasilany jest z dwóch baterii litowo-polimerowych.

Dzięki odpowiednim obwodom elektrycznym oraz nitinolowym mięśniom, głowa robota może poruszać się w bok, podczas gdy w tym samym czasie ogon porusza się w dół lub w górę. Wewnętrzna oraz zewnętrzna stabilność lotu jest zapewniona w czasie rzeczywistym dzięki automatycznej korekcji wibracji.

Na poniższym wideo można podziwiać BionicOptera w akcji.

(rr)